Nie żyje Tina Turner - gwiazda, która zmieniła na zawsze amerykańską muzykę

2023-05-25 08:43:34(ost. akt: 2023-05-25 10:39:37)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

W Szwajcarii zmarła w środę piosenkarka Tina Turner. Prezydent Joe Biden uznał, że jej jeden na pokolenie talent zmienił na zawsze amerykańską muzykę.
Turner miała 83 lata. Zmarła w Kusnacht, koło Zurychu, w Szwajcarii, która stała się od 2013 roku jej drugim domem.

Tina Turner, z domu Anna Mae Bullock, urodziła się 1939 roku, w Nutbush w stanie Tennessee. Była córką farmera. Jej biografowie zwracają uwagę, że jej życie nie było łatwe. Jako dziecko zbierała bawełnę, a swe zainteresowania muzyczne rozwijała w chórze kościelnym. Kiedy miała 11 lat najpierw matka, a w kilka lat później ojciec opuścili dom i zamieszkała u babki.

Rozpoczęła karierę muzyczną w latach 50. XX wieku. Jako 17-latkę dostrzegł ją lider grupy Kings of Rhythm Ike Turner. Śpiewała wówczas w lokalnych klubach, pracując zarazem jako pomoc szpitalna. Turner pomógł jej rozwinąć talent muzyczny i później się z nią ożenił w 1962 roku. Razem zdobyli nagrodę Grammy.

Jak jednak zauważył magazyn „People” małżonek „poddał ją brutalnym aktom fizycznego i psychicznego znęcania się”. Uciekła od niego w roku 1976 w czasie trasy koncertowej, mając ze sobą kartę Mobil i 36 centów w kieszeni. W trakcie rozwodu powiedziała, że nie chce od Turnera żadnych pieniędzy.

Znalazło to wyraz w nominowanym do Oskara filmie fabularnym z 1993 roku „What's Love Got to Do with It” z Angelą Bassett w roli głównej.

Tina Turner była m.in. wokalistką, autorką tekstów, pamiętnika, aktorką filmową, tancerką i choreografem. Występowała w programach telewizyjnych i filmach. Została uhonorowana za swą twórczość m.in. miejscem w Rock and Roll Hall of Fame, Grammy Hall of Fame oraz Hollywood Walk of Famme. Zdobyła łącznie 12 prestiżowych naród Grammy, w tym jako jedyna kobieta, która otrzymała je w kategoriach: pop, rock oraz R&B.

W latach osiemdziesiątych jej kilkanaście piosenek znalazło się pośród Top 40. Były wśród nich "Typical Male", "The Best", "Private Dancer" i "Better Be Good to Me". Do jej najbardziej popularnych utworów zalicza się także „We Don't Need Another Hero” z 1989 roku. Jej występ w Rio de Janeiro w 1988 roku przyciągnął 180 000 osób, co pozostaje jedną z największych widowni koncertowych dla jakiegokolwiek pojedynczego wykonawcy.

Wokalistka przeszła na emeryturę 2009 roku. Nie zrezygnowała jednak z aktywności twórczej.

W 2000 wróciła do koncertowania trasą, zatytułowaną „Twenty Four Seven”. Obejmowała ona występy w Ameryce Północnej i Europie. Trasa przyniosła ponad 100 mln dolarów ze sprzedaży biletów. Guinness World Records ogłosił, że biletów było więcej niż na koncertach jakiegokolwiek innego solowego wykonawcy w historii.

15 sierpnia 2000 wystąpiła w transmitowanym przez TVP koncercie na hipodromie w Sopocie.

W 2005 w Waszyngtonie na uroczystej gali otrzymała Kennedy Center Honors, wyróżnienie za całokształt twórczości. Podczas rozdania nagród Grammy w 2008 roku wykonała z Beyonce popisową wersję "Proud Mary".

W 2008 roku ogłosiła, że jej trasa koncertowa „Tina! 50th Anniversary Tour” będzie ostatnią i wycofała się w dużej mierze z branży muzycznej.

W 2010 roku Rolling Stone, umieścił Turner na 63. miejscu listy 100 najlepszych artystów wszech czasów.

Po dziesięcioleciach spędzonych razem z niemieckim aktorem i producentem muzycznym Erwinem Bachem poślubiła go w 2013 roku.

W 2018 roku wokalistka wystąpiła publicznie po raz ostatni, pojawiając się na premierze londyńskiego musicalu opartego na historii jej życia, „Tina: The Tina Turner Musical". Opisuje on 50-letnią karierę gwiazdy.

2021 roku Turner udzieliła wywiadu w filmie dokumentalnym HBO, "Tina", wyemitowanym w marcu.

W trakcie długiej kariery artystka zyskała ogromny sukces finansowy. Sprzedała ponad 150 mln płyt. Jej wartość netto w 2023 roku oszacowano na 250 mln dolarów. W ostatnich latach zmagała się jednak z wieloma poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym udarem, rakiem jelita i niewydolnością nerek.

Prezydent Joe Biden ocenił w środę, że Turner to jedyny w swoim rodzaju talent, który na zawsze zmienił amerykańską muzykę, a jej osobista siła była niezwykła.

„Przezwyciężając przeciwności losu, a nawet znęcanie się, zbudowała karierę na wieki oraz życie i dziedzictwo, które były całkowicie jej” – dodał prezydent.

Fot. PAP/EPA