Historie krótkie i ciekawe: Czy autor 'Władcy pierścieni" i "Hobbita" pochodził z Tołkin?

2023-05-23 07:50:15(ost. akt: 2023-05-26 15:36:38)
Gandalf i Bilbo to jedni z najbardziej lubianych bohaterów uniwersum Tolkiena

Gandalf i Bilbo to jedni z najbardziej lubianych bohaterów uniwersum Tolkiena

Autor zdjęcia: Pixabay

Czy John Ronald Reuel Tolkien ma pruskie korzenie? Wszystko wskazuje, że ma. Czy zatem jego przodkowie pochodzą z podkętrzyńskich Tołkin? Oto jest pytanie…
Tolkien to jeden z najbardziej znanych pisarzy na świecie. Jedni czytali „Władcę pierścieni” i „Hobbita”, inni oglądali a jeszcze więcej pewnie o nim słyszało. Dlatego ustalenia genealogów, że jego rodzina wywodzi się z Prus wywołały prawdziwą sensację.

Ostrzyliśmy już sobie zęby na potwierdzenie informacji, że jego nazwisko wzięło się od nazwy miejscowości Tolkynen, Tolksdorf czyli dzisiejszych Tołkin. Wieś leży jakieś 15 kilometrów od Kętrzyna. I podróżującym koleją kojarzy się przede wszystkim z brzydkim dworcem. Z okien pociągu można jednak dostrzec kościelną wieżę miejscowego kościoła z XIV wieku. Zachowała się w nim kamienna chrzcielnica z XV w. Czy to tutaj ochrzczono pogańskich przodków Tolkiena? Raczej nie, bo w tamtym czasie Prusowie byli już w większości chrześcijanami. Może jednak po prostu chrzczono tam pruskich przodków Tolkiena?

Tak to nadzieje mieliśmy kilkanaście lat temu, kiedy po raz pierwszy pojawiła się ta informacja. Okazało się jednak, że Tolkienowie faktycznie pochodzą z Prus, ale z okolic miasteczka Krzyżbork w Natangii, leżącego dzisiaj w obwodzie królewieckim, 27 kilometrów na północ od Górowa Iławeckiego i 12 od polskiej granicy. Jeden z niemieckich historyków odkrył tam ślady Tolkienów pochodzące aż z XV wieku. Nie jest też do końca pewne czy “dziadek” Tolkien rzeczywiście był Prusem czy też jednak Niemcem.

Jeżeli był Prusem to jego nazwisko naukowcy wywodzą się od pruskiego słowa “tolkin”, tłumacz.
Z czasem z Prus Tolkienowie przenieśli się do Gdańska, potem Saksonii i na koniec do Anglii, ale twórca “Hobbita” urodził się w Południowej Afryce.


Tak czy inaczej warto jednak zajrzeć do Tołkin, do wspomnianego kościoła. Choćby po to, by zasiąść w bocznych XVI i XVII wiecznych ławkach i pokontemplować ołtarz, którego fragmenty pochodzą z początku XVII wieku. O ile oczywiście świątynia będzie otwarta.

Igor Hrywna

Więcej krótkich historii z naszego regionu: HISTORIE KRÓTKIE I CIEKAWE