Mieszkańcy bloków przy ul. Wyszyńskiego w Iławie chcą ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż torów

Tory — i kolej w ogóle — są z Iławą prawie tak samo mocno związane i kojarzone jak choćby jezioro Jeziorak. Niegdyś były, nomen omen, lokomotywą napędową rozwoju miasta, aktualnie także pełnią bardzo ważną rolę nie tylko w kontekście transportu itd., ale także zatrudnienia mieszkańców. Na kolei pracowało i wciąż pracuje sporo iławian i mieszkańców okolic.

Te tory muszę gdzieś przebiegać, akurat w mieście nad Jeziorakiem powstały w pasie, wokół którego miasto się później rozbudowywało. Proces urbanizacyjny spowodował, że obecnie linia kolejowa na trasie Iława — Gdynia przebiega przez ścisłe centrum miasta. Niektórzy do pociągów już dawno się przyzwyczaili. Innym z kolei pociągi, a konkretnie — dźwięk (hałas?) spowodowany ich przejazdem przeszkadza.

Istnym "serialem", który też publikowaliśmy na naszych łamach, była sprawa ekranów dźwiękochłonnych powstałych wzdłuż torowiska przy ulicach Mickiewicza (od północy torów, ulica położona poniżej, nad samym jeziorem Jeziorak Mały) i Nowomiejskiej (od strony południowej). Co ciekawe jednak, mieszkańcom tej części miasta w zdecydowanej większości ekrany przeszkadzały, a jako argument padający najczęściej za ich demontażem podawali fakt, że od momentu ich zainstalowania stracili widok na jezioro i piękną panoramę miasta. Podkreślali także, że ich działki i znajdujące się na nich domy straciły przez to na wartości rynkowej.

Inaczej sprawę widzą ci, którzy jeszcze ekranów nie mają. Po wschodniej stronie ul. Wyszyńskiego, na wysokości komendy powiatowej państwowej straży pożarnej itd., w ostatnich latach powstało duże osiedle mieszkaniowe. Tam, gdzie niegdyś była część przemysłowa miasta (m.in. zakłady zbożowe) jeden po drugim wyrastały bloki. Część z nich znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie torów kolejowych linii Iława — Gdynia. To właśnie mieszkańcy tej części miasta apelują i walczą o montaż w tym miejscu ekranów, które wygłuszyłyby dźwięk przejeżdżających pociągów. Takie ekrany już istnieją, ale znajdują się po drugiej stronie torów, od ul. Jagiełły. Pomysłodawcy chcieliby, aby także po ich stronie doszło do instalacji.

Pod petycją podpisało się 205 mieszkańców bloków przy ul. Wyszyńskiego 31C/2, 31D/1, 31D/2, 31D/3, 31E, 31F, 31G, 31H, 37, 37A, 37B, 37C w Iławie. Sporo. Co ciekawe jednak, pomysłodawcy stworzenia tej petycji nie chcą - póki co - publikowania jej w pełni w mediach, pozostaje ona zatem tylko do wglądu redakcji.

Wnioskodawcami petycji są Marek Wojewoda i Marcin Fornahl. — Obaj jesteśmy mieszkańcami bloków przy ul. Wyszyńskiego, sąsiadujących ze wspomnianym w petycji odcinkiem torów. Naszym celem jest przede wszystkim poprawienie komfortu mieszkańców wspomnianego osiedla poprzez zapewnienie spokoju i zmniejszenie hałasu wynikającego z przejeżdżających pod blokami pociągów oraz również poprawa bezpieczeństwa — tłumaczą wnioskodawcy.

— Petycja została wysłana 11 maja br. do PKP Polskie Linie Kolejowe oraz do Ministerstwa Infrastruktury wraz z listą osób (mieszkańców osiedla), które poparły nasz projekt i się pod nim podpisały, tj. 205 podpisów — dodają Wojewoda i Fornahl, którzy teraz czekają na dalszy rozwój sytuacji, zatem do tego tematu być może jeszcze wrócimy.

Iławianie Marek Wojewoda i Marcin Fornahl, twórcy petycji ws. ekranów