Operacja Czysta Rzeka za nami

Wielkie sprzątanie już za nami. A przynajmniej to, które odbyło się w piątek 28 kwietnia. Chciałoby się powiedzieć, że wolontariusze zebrali mało śmieci i że nasze miasto jest czyste. Niestety, tak nie jest.

Sądząc po ilości zgromadzonych odpadów jedynie z sześciu miejsc w Ostródzie akcja stanowi tylko kroplę w morzu potrzeb tego rodzaju. Wolontariusze napełnili trzy całe kontenery KP7 (duże, przemysłowe) oraz trzy mniejsze 1.100 litrowe. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że porządek w uprzątniętych przez wolontariuszy miejscach utrzyma się przez długi czas i praca 120 wolontariuszy nie pójdzie na marne.

Wolontariusze posprzątali w Ostródzie sześć miejsc: okolice nieczynnego mostu kolejowego nad Jez. Drwęckim, tereny nad Jez. Perskim i Jez. Pauzeńskim, teren wzdłuż rzeki Drwęcy przy ul. Mazurskiej, teren wzdłuż skarpy na ul. Kolejowej, bagnisko przy targowisku miejskim i lasek między ulicami Składową i Grunwaldzką (park Collisa 2).
Przedsięwzięcie nie udałoby się oczywiście gdyby nie pomoc wolontariuszy.

— Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować im wszystkim. Serdeczne dzięki kierujemy do uczniów i wychowawców dwóch klas Zespołu Szkół Zawodowych im. Sandora Petöfi w Ostródzie, uchodźcom z Ukrainy z Ośrodka Ostróda Camp, Ekipie z Bagien, Morsom Ostróda, Młodzieżowej Radzie Miasta Ostróda i Agnieszce Karłowicz, ekipie z Ogrodu na Skarpie i Kamilowi Krzyżanowskiemu oraz osobom indywidualnym, które zgłosiły się do pomocy — informuje Artur Munje, koordynator Operacja Czysta Rzeka w Ostródzie ze Stowarzyszenia M14StO.

Szczególne podziękowania należą się również firmie Koma oraz Starostwu Powiatowemu w Ostródzie za pomoc w zorganizowaniu wywózki śmieci. Bez nich Operacja Czysta Rzeka - Dzień Ziemi w Ostródzie nie udałaby się.
A organizatorzy i uczestnicy akcji mają tylko jeden apel: Dbajmy o naszą Ostródę i nie wyrzucajmy śmieci pod samych siebie!