Nowa Kia Sportage z salonu Kia Plichta Olsztyn. Testujemy najlepszej sprzedającego się SUV-a w 2022 roku!

2023-05-10 09:36:31(ost. akt: 2023-05-10 11:05:34)   Artykuł sponsorowany

Autor zdjęcia: AS

Nowa Kia Sportage według danych CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców -red) to najchętniej wybierany SUV w Polsce w 2022 roku. Dlaczego? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy podczas testów jednego z egzemplarzy dostępnych w salonie Kia Plichta Olsztyn.
Kia Sportage to model, który zadebiutował na świecie już w 1993 roku, jednak prawdziwy "boom" przypada dopiero na czwartą generację modelu produkowanego w latach 2016-2021. Model Sportage to duży samochód idealnie wpisujący się w obecną modę motoryzacyjną, która została zdominowana przez SUV-y. Sukcesy sprzedaży Sportag'a przypadają na największe zainteresowanie tą klasą pojazdów. Żeby dokładnie zobrazować jakim fenomenem była czwarta generacja, wystarczy napisać, że od początku produkcji w 1993 roku do końcówki 2021 Kia sprzedała w Polsce 70 tys. egzemplarzy, z czego połowę stanowiła właśnie "czwórka".


Duże oczekiwania


Po polskim fenomenie czwartej generacji Sportage, piątka miała niełatwe zadanie. Zastąpić na rynku doskonale sprzedający się samochód, nie zrazić "starej" klienteli i jednocześnie zachęcić do siebie nowych odbiorców to zadanie, na którym poślizgnęła się niejedna wielka marka.

Kia Sportage V zadebiutowała na świecie pod koniec 2021 roku i od razu stała się fenomenem sprzedażowym. Design samochodu nie był rewolucją, tylko ewolucją w kierunku nowych standardów. Nowy Sportage robił dobrze wszystko to, co zadecydowało o sukcesie sprzedażowym poprzednika: był duży, przestronny, wygodny i w dobrej cenie. Do tego dochodzi jeszcze szereg rzeczy, którymi Sportage V znacznie przebił poprzednika, takich jak nowoczesność, ergonomia czy bogate wyposażenie.

Ostatecznie Sportage piątej generacji nie dość, że spełnił wszystkie oczekiwania, to niektóre z nich znacznie przebił. Ostatecznie KIA sprzedała 35 tys. "piątek" w 2022 stając się liderem sprzedaży w segmencie SUV wyprzedzając Dacię Duster i Hyundaia Tuscona.

Skąd ten sukces?


Dzięki uprzejmości salonu Kia Plichta w Olsztynie mieliśmy okazję testować nowego Sportage'a.

Kia oferuje cztery wersje wyposażenia samochodu. Kolejno są to: M, L, Business Line i GT Line. Wersja M może być wyposażona w silnik benzynowy 1.6 T-GDI o mocy 150 KM z 6-biegową manualną skrzynią biegów lub Mild Hybrid o takiej samej mocy, jednak z 7-biegową, dwustopniową przekładnią. Wszystkie pozostałe wersje mogą być wyposażone w dużo mocniejsze jednostki, w tym Plug-in Hybrid o łącznej mocy 265KM.

W nasze ręce trafił model w wersji Business Line wyposażony w silnik benzynowy Hybrid o łącznej mocy 230KM wyposażony w 6-biegową automatyczną skrzynię biegów.

Komfort i ergonomia


Pierwsze zdanie na temat samochodu najczęściej wyrabia się po prostu do niego wsiadając. Kia Sportage V wydaje się samochodem wręcz idealnie dopasowanym do kierowcy. Pierwszy raz rozsiadając się w wygodnym fotelu (który jest ogrzewany i klimatyzowany) miałem wrażenie, jakbym jeździł tym autem całe życie.

Kia Sportage V w środku jest samochodem z 2022 roku. Widać to chociażby po dwóch 12,3 calowych ekranach, które są swego rodzaju centrum dowodzenia autem. Samochód posiada wiele przydatnych funkcji chociażby jak Kia Connect, które pozwala sparować komputer pokładowy ze smartfonem, czy mapy w czasie rzeczywistym ostrzegające nas przed utrudnieniami, remontami czy nawet... radami.

Fotele kierowcy i pasażera z przodu jak już wspomniałem są regulowane w pięciu płaszczyznach, w pełni elektronicznie. Podobnie zresztą jest z wielofunkcyjną kierownicą, która w testowanym egzemplarzu była podgrzewana. W skrócie: kierowca może idealnie wpasować się w Sportage'a i nawet osoba słusznego wzrostu (190 cm) jak ja, może czuć się w nim bardzo komfortowo, co nie jest regułą.

Podobnie sprawa ma się z tyłu. Siadając za fotelem ustawionym pod siebie miałem bardzo dużo miejsca zarówno na głowę jak i nogi. Składana, tylna kanapa bez żadnego problemu jest w stanie pomieścić trzy dorosłe osoby.

Bagażnik, który ma 591 litrów pojemności mimo dosyć ściętego tyłu jest całkiem ładowny. Pod przesuwaną podłogą znajdziemy koło zapasowe, zestaw narzędzi i trójkąt ostrzegawczy. Dodatkowym smaczkiem jest możliwość rozłożenia tylnej kanapy z poziomu bagażnika, co znacznie ułatwia cały proces.

Jak to jeździ?


Kia Sportage to duży samochód, który w napędzie z hybrydowym silnikiem waży sporo ponad dwie tony. W testowanej wersji auto napędzał silnik benzynowy Hybrid o łącznej mocy 230KM wyposażony w 6-biegową automatyczną skrzynię biegów.

Podczas jazdy na elektrycznym silniku auto jest wręcz zaskakująco zrywne i podczas startu ze skrzyżowania możemy zostawić stojące z nami auta daleko w tyle. Podczas korzystania z jednostki benzynowej jest nieco gorzej, jednak pod żadnym pozorem auto nie jest powolne.

Podczas jazdy po obwodnicy Olsztyna ze stałą prędkością około 110 km/h udało nam się uzyskać wynik spalania w granicach 7l/100km. Jazda w miejskim korku w dużej mierze na silniku elektrycznym może zmniejszyła spalanie nawet do granic 5l/100km. Biorąc pod uwagę rozmiary i wagę auta, jest to znakomity wynik.

Dla kogo jest Kia Sportage V?


Naszym zdaniem to samochód dla osób poszukujących uniwersalnego, rodzinnego auta. Sportage nadaje się zarówno do jazdy po mieście (parkowanie tym samochodem wyposażonym w kamery i czujniki cofania nie jest żadnym wyzwaniem) jak i wyruszenia w dalszą trasę. Samochód fabrycznie ma 170mm prześwitu co sprawia, że wjechanie pod krawężnik czy jazda po polnej drodze nie stanowią dla niego żadnego wyzwania.

Samochód z pozoru wyglądający na "kolejnego SUV-a" może sprawić kierowcy ogromną frajdę z jazdy a niejeden kierowca "sportowego" samochodu może się bardzo zdziwić oglądając tył naszego Sportage'a po starcie na skrzyżowaniu.

Karol Grosz