Uwaga „INWAZJA” roślin na Warmię i Mazury

2023-04-24 14:30:08(ost. akt: 2023-04-24 14:29:51)   Materiał partnera

Autor zdjęcia: Mat.partnera

Południowe Mazury to niezwykle atrakcyjny teren do rajdów rowerowych, pieszych czy kajakowych. Nie każdy wie, że w czasie leśnych wędrówek możemy się natknąć na groźnych intruzów!
Wielkie odkrycia geograficzne, rozwój transportu, a następnie globalizacja sprawiły, że organizmy przenoszone są specjalnie, czy też przypadkowo przez człowieka w różne odległe części globu.

W nowym środowisku organizmy nie mają najczęściej wrogów naturalnych, więc jeśli znajdą dogodne warunki, mogą się bez przeszkód rozprzestrzeniać, zajmując niszę ekologiczną gatunków rodzimych. Nie inaczej było z czeremchą amerykańską sprowadzoną w 1623 roku do Francji, gdzie sadzono ją jako roślinę ozdobną.

Dlaczego rośliny inwazyjne są szkodliwe?

• przeobrażają siedliska przyrodnicze
• zmniejszają bioróżnorodność
• wypierają rodzime gatunki
• powodują szkody gospodarcze
• niektóre są szkodliwe dla człowieka

Poniżej prezentujemy te wybrane, często spotykane na Mazurach, gatunki inwazyjne.

Fot. Mat.partnera
Rdestowiec ostrokończysty
Ta wieloletnia bylina pochodzi z południowej Azji. Występuje pospolicie w całej Polsce. Sprowadzony do Europy około 1825 roku znakomicie się tu czuje. Zarasta całe połacie terenu i wypiera z niego wszystkie inne rośliny. Jest bardzo trudny do zwalczenia ze względu na głębokie korzenie i dużą siłę odroślową.

Fot. Mat.partnera
Kolczurka klapowana
Jest to jednoroczna roślina zielna - pnącze należące do rodziny dyniowatych. Wywodzi się z Ameryki Północnej, w Polsce notowana jest od lat 70. ubiegłego wieku. Nasiona łatwo się rozprzestrzeniają i kolczurka w sprzyjających warunkach opanowuje całe doliny rzeczne, pozbawiając dostępu do światła rośliny, na których się rozpościera. Jest to typowy przykład "uciekiniera" z przydomowych ogródków.

Fot. Mat.partnera
Niecierpek drobnokwiatowy
To kolejna w tym zestawieniu roślina jednoroczna. Pierwotnie występował w Azji, obecnie jest rozpowszechniony w całej Polsce. Wypiera ze swoich stanowisk rodzimego niecierpka pospolitego, gdyż zajmuje podobną niszę ekologiczną. Bardzo łatwo się rozsiewa, a nasiona mogą przelegiwać w glebie, stąd jest trudny do zwalczenia.

Fot. Mat.partnera
Moczarka delikatna
Jest to jedyna w tym zestawieniu roślina wodna. Co ciekawe wypiera wcześniej zawleczoną do Europy moczarkę kanadyjską. Pochodzi z Amneryki Północnej. Do Europy została zawleczona w XX wieku. W latach 90. stwierdzono ją w dopływie Biebrzy. Rozrasta się tworząc zwarty kożuch unoszący się przy powierzchni wody i ogranicza w ten sposób wzrost wszelkim innym gatunkom roślin.

Fot. Mat.partnera
Czeremcha amerykańska
Krzew czasami przybierający formę niewielkiego drzewa o skórzastych liściach. Pięknie kwitnie wiosną, przebarwia się na żółtopomarańczowy kolor i obficie owocuje. Została sprowadzona jako roślina ozdobna. Teraz zarasta nasze lasy i opanowuje teren totalnie. Silnie zakwasza glebę i ocienia ją, przez co rośliny runa nie mają szans na przetrwanie. Wypiera rodzime gatunki roślin z ich naturalnego środowiska. Jest jak mityczny potwór Hydra, z którą walczył Herakles: na miejsce każdej wyciętej głowy (pędu), wyrasta jej kilka nowych.


Postanowiliśmy podjąć walkę!
W Nadleśnictwie Spychowo opracowaliśmy projekt, którego celem jest ograniczenie występowania czeremchy amerykańskiej oraz zastąpienie jej rodzimymi gatunkami grądowymi (lipa drobnolistna, grab pospolity).


Projekt
Trzeba jasno powiedzieć, że zabierając się za eliminację czeremchy bez możliwości stosowania herbicydu, lepiej w ogóle sobie odpuścić. Czeremcha ma tak silną siłę odroślową, że samo wycięcie, bez zwalczania środkami ochrony roślin, spowodowałoby tylko jej jeszcze intensywniejszy wzrost i totalne opanowanie powierzchni.

Zwalczanie trwało cztery lata. Obejmowało wycięcie, trzykrotne opryskiwanie herbicydem kolejnych odrośli oraz wprowadzenie grabu i lipy w miejsce czeremchy.

Dzięki realizacji projektu udało się malowniczy kawałek naszej ojczystej przyrody oczyścić z zaburzenia, jakim jest obcy gatunek inwazyjny - czeremcha amerykańska.

Fot. Mat.partnera