Zuchwała kradzież w jednym z nidzickich sklepów

Jak podaje Komenda Główna Policji, w 2022 r. odnotowano 124 tys. kradzieży. W porównaniu do 2021 r. to wzrost o ponad 12 tys. Statystyki te dotyczą jedynie przestępstw, czyli kradzieży towaru o wartości wyższej niż 500 zł.

Gdyby rejestr został uzupełniony o wykroczenia, liczba stwierdzonych przypadków kradzieży byłaby zdecydowanie wyższa. Co ciekawe, kradzione produkty to nie tylko te pierwszej potrzeby jak chleb, olej, czy masło, ale także tzw. towary bardziej luksusowe jak alkohol czy kosmetyki.

— Mamy mnóstwo nagrań, na których zarejestrowane są kradzieże. Kradną zarówno mężczyźni jak i kobiety. Praktycznie raz w miesiącu jestem na policji i zgłaszam te przypadki — mówi Dawid Chałubowicz.

Jak informuje sierż. szt. Alicja Pepłowska - asystent jednoosobowego stanowiska ds. prasowo - informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy od 1 stycznia do 14 kwietnia funkcjonariusze KPP w Nidzicy otrzymali 49 zgłoszeń dotyczących kradzieży na terenach placówek handlowych, tzw. „kradzieży sklepowych”. W jednym przypadku wartość skradzionych produktów przekroczyła kwotę 500 zł. Policja ustaliła sprawczynię, która usłyszała zarzut przestępstwa kradzieży.

— Sytuacje, w których sprawca był ujęty na miejscu, a skradziony towar w stanie nienaruszonym wrócił na półkę sklepową, interweniujący policjanci zakończyli postępowaniem mandatowym (18). Z części interwencji została sporządzona dokumentacja, na podstawie której policjanci Zespołu ds. Wykroczeń nałożyli na sprawców kradzieży mandaty karne (3) bądź sporządzili wnioski o ukaranie do sądu (12). Obecnie prowadzone jest 7 postępowań w kierunku art. 119 kodeksu wykroczeń. Pozostałe kradzieże (8) zakończono z powodu niewykrycia sprawcy — wylicza Alicja Pepłowska.

— Nie rozumiem jak można sięgnąć po pieniądze, które są przeznaczone na rehabilitację osoby po wypadku. Na dodatek tuż przed świętami, w Wielki Piątek. Puszki mamy rozstawione w kilku sklepach i raz na trzy miesiące są zabierane przez fundację, a środki przeznaczane na turnus rehabilitacyjny. Kiedy zadzwoniłem do mamy chłopaka, żeby poinformować ją o sytuacji, była naprawdę wstrząśnięta — przyznaje prezes PSS Społem.
Jak się okazuje to nie pierwsza tego typu sytuacja.

— W styczniu otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące kradzieży puszki z datkami wiernych, do której doszło w jednym z nidzickich kościołów. Policjanci ustalili, że sprawczynią wykroczenia jest 34-latka z Nidzicy. Sytuacja zakończyła się dla kobiety grzywną i obowiązkiem zapłaty równowartości ukradzionego mienia.
Natomiast 11 kwietnia nidziccy policjanci zostali poinformowani o kradzieży, do której doszło kilka dni wcześniej w jednym ze sklepów na terenie Nidzicy. Łupem padła puszka z pieniędzmi przeznaczonymi na cel charytatywny. Sprawca to 36-letni mieszkaniec gminy Nidzica. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, dobrowolnie poddał się karze grzywny i zapłaty równowartości ukradzionego mienia — informuje Alicja Pepłowska.

I chociaż w skali ogólnopolskiej, w ostatnim czasie, widać wzrost kradzieży w sklepach, w powiecie nidzickim ilość kradzieży kształtuje się na podobnym poziomie jak w analogicznym okresie w roku 2022.

— W większości przypadków przedmiotem kradzieży był alkohol i artykuły drogeryjne. O tym, czy kradzież będzie wykroczeniem czy przestępstwem decyduje wartość skradzionego mienia. W sytuacji, gdy skradziona rzecz będzie miała wartość do 500 zł – wtedy mamy do czynienia z wykroczeniem, natomiast jeśli przewyższy tę kwotę, kradzież będzie zakwalifikowana jako przestępstwo.

Pamiętajmy, że kradzieże popełnione w krótkich odstępach czasu (nawet do pół roku) traktowane są jako czyn ciągły. Oznacza to, że jeśli sprawca dokona dwóch lub więcej kradzieży w niedługich odstępach czasu, wartość skradzionego mienia będzie zsumowana i ostatecznie zakwalifikowana jako wykroczenie lub przestępstwo — wyjaśnia Alicja Pepłowska.

W myśl kodeksu wykroczeń, kradzież zagrożona jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. — Należy pamiętać, że usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo również są karalne. Ponadto wobec sprawcy kradzieży można orzec obowiązek zapłaty równowartości ukradzionego lub przywłaszczonego mienia, jeżeli szkoda nie została naprawiona. Jeżeli kradzież będzie przestępstwem, wówczas sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat — dodaje Alicja Pepłowska.