Wiceszef MSZ: sojusz polsko-ukraiński może być jednym z najsilniejszych w Europie

2023-04-05 22:26:13(ost. akt: 2023-04-05 22:29:39)

Autor zdjęcia: PAP/Rafał Guz

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce to ważny krok w kierunku zacieśniania naszych relacji i budowy sojuszu polsko-ukraińskiego, który może być jednym z najsilniejszych sojuszy na kontynencie europejskim - powiedział PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
Wiceminister spraw zagranicznych ocenił, że ważnym symbolem była publiczna część środowej wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce. "Nawet w warunkach całkowicie bezpiecznych i pokojowych rzadko zdarza się, abyśmy mieli do czynienia z publicznymi wystąpieniami przywódców państw odwiedzających Polskę" - zauważył.

Jak zaznaczył, przemówienia prezydenta Zełenskiego i prezydenta Andrzeja Dudy na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie były "bardzo dobre, pełne refleksji nad aktualną sytuacją i podkreślenia tego, jak wiele łączy Polskę i Ukrainę".

"Ogromne znaczenie miało zacytowanie przez prezydenta Zełenskiego słów Jana Pawła II w tym szczególnym czasie, kiedy jesteśmy krótko po wspominaniu rocznicy jego śmierci i kiedy jest atakowany. Jan Paweł II jest postacią, która doprowadziła w ogromnym stopniu do tego, że Polska stała się wolnym krajem. Dzisiaj o swoją wolność walczy Ukraina i z całą pewnością świadectwo jego wielkiej odwagi, determinacji i solidarności jest niezwykle aktualne" - powiedział Jabłoński.

Według wiceszefa MSZ po środowych wystąpieniach każdy, kto zakłada, że Ukraina może się poddać lub zrezygnować z części terytorium, powinien bardzo poważnie zastanowić się nad swoim podejściem. "To podejście, które Ukraina zdecydowanie odrzuca. Jest wolnym i suwerennym państwem, które broni swoich granic. My ją w tym wspieramy, bo doskonale wiemy, że jeżeli Rosja cokolwiek by uzyskała w wyniku swojej agresji, to będzie atakować ponownie" - stwierdził.

"Jakakolwiek korzyść, jakiekolwiek ustępstwo wobec Rosji nie będą drogą do pokoju, ale będą drogą do eskalacji i kolejnych wojen. Jakiekolwiek pójście na ugodę z Rosją byłoby samobójstwem dla Europy. Zarówno Ukraina, jak i Polska świetnie zdają sobie z tego sprawę. Coraz więcej ludzi w innych państwach także to zrozumiało, natomiast trzeba o tym przypominać i to podkreślać" - powiedział wiceminister.

Wiceszef resortu dyplomacji zwrócił też uwagę, że "działania, które podejmujemy w ostatnich miesiącach, jednoczą Polskę i Ukrainę w najważniejszej sprawie, jaką jest bezpieczeństwo i odparcie rosyjskiej agresji, ale przekładają się też na coraz większe zbliżenie między naszymi państwami i narodami".

"Dziś nie ma między nami tematów tabu. Nasze relacje musimy budować w oparciu o prawdę, także tę trudną prawdę z czasów, gdy nie byliśmy sojusznikami i gdy dochodziło do strasznych zbrodni, zwłaszcza zbrodni wołyńskiej. Jestem głęboko przekonany, że również na Ukrainie to zrozumienie jest coraz większe. Tu bardzo istotna jest kwestia edukacji, bo wielu Ukraińców nie zdaje sobie sprawy z tych zbrodni, nie było o nich uczonych w szkole. To wielka praca do wykonania" - zaznaczył Jabłoński.

Dziś priorytetem - jak dodał - jest oczywiście to, aby pomóc Ukraińcom się obronić, ponieważ to egzystencjalny interes również dla Polski. "Natomiast rozmawiamy też o przeszłości, także tej trudnej, i przyszłości, zwłaszcza w kontekście współpracy gospodarczej" - powiedział.

"Dzisiejsza wizyta ma szczególnie znaczenie. To bardzo ważny krok w kierunku zacieśniania naszych relacji i budowy sojuszu polsko-ukraińskiego, który może być jednym z najsilniejszych sojuszy na kontynencie europejskim. Nasze państwa mają ogromny potencjał. Jeśli będziemy ze sobą ściśle współpracować, to będzie to z korzyścią dla Polski i dla Ukrainy" - podsumował wiceszef MSZ.(PAP)

Agnieszka Ziemska

agzi/ ok/