Michał Kontraktowicz: Każdy konkurs czy plebiscyt, w którym odnosi się sukcesy cieszy i motywuje do dalszej pracy

2023-04-03 15:32:58(ost. akt: 2023-05-08 13:27:29)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Każdy konkurs czy plebiscyt, w którym odnosi się sukcesy cieszy i motywuje do dalszej pracy. Głosy mieszkańców mojej gminy potwierdzają, że nasz rozwój idzie we właściwym kierunku – mówi Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.
- Jest Pan laureatem Plebiscytu na Najpopularniejszego Samorządowca Warmii i Mazur 2022. Jak Pan ocenia swój wynik, a także sam plebiscyt?
- Każdy konkurs czy plebiscyt, w którym odnosi się sukcesy cieszy i motywuje do dalszej pracy, bo przecież wszyscy lubimy być doceniani i nagradzani. Jestem wdzięczny za wszystkie oddane na mnie głosy. Traktuję je jako potwierdzenie, że jako wójt obrałem właściwy kierunek rozwoju gminy Stawiguda, że skutecznie udaje się nam, bo za sukcesem wójta stoi także dobrze dobrany zespół, pozyskiwać środki zewnętrzne i właściwie je wydatkować. Niemniej jednak, żaden plebiscyt czy konkurs nie jest tak ważny jak wybory. Chciałbym, aby mój wynik; to, że mieszkańcy mojej gminy chcieli na mnie oddać swoje głosy, był dobrym prognostykiem przed przyszłorocznymi wyborami.

- Kiedy rozmawialiśmy pod koniec roku, właśnie przy okazji plebiscytu, mówiliśmy o tym, że przed nami rok 2023, który jest dla samorządowców rokiem-zagadką, pewną niewiadomą. Jak Pan ocenia z punktu widzenia sternika jednej z najlepiej rozwijających się gmin w regionie, pierwsze trzy miesiące właśnie roku 2023?
- Niestety, w tym obszarze nic się nie zmieniło, nadal uważam ten rok za zagadkę. Nie da się przewidzieć, jak będą wyglądały kolejne miesiące. To, co wiadomo na tę chwilę to coraz wyższe koszty funkcjonowania samorządów. Nie wiemy, kiedy dotrą do nas środki unijne, a jak wiadomo, bez nich trudno planować inwestycje. To właśnie dzięki funduszom europejskim w ostatnich latach zarówno gmina Stawiguda, jak i cały region i cała Polska zmieniają się nie do poznania i pozwalają samorządowcom skutecznie zaspokajać potrzeby mieszkańców we wszystkich dziedzinach życia. Nie wiem, czy jest ktoś, kto potrafi przewidzieć, jaki będzie ten rok, po doświadczeniach ostatnich lat, od pandemii Covid-19 zaczynając. Z jednego kryzysu wpadamy w kolejny, co powoduje, że ciągle „gasimy pożary”, a tym, czego najbardziej nam potrzeba są spokój i odpoczynek. Niestety, na nie się raczej nie zapowiada, biorąc pod uwagę choćby nieprzewidywalną inflację.

- Czego w takim razie można się spodziewać po kolejnych miesiącach? Jakie ma pan plany, zamiary do zrealizowania?
- Plany rozwoju gminy Stawiguda są odpowiedzią na potrzeby naszych mieszkańców. Dbamy o bezpieczeństwo niemalże podwajając skład posterunku policji, stale dofinansowując jednostki ochotniczej straży pożarnej, ale również poprawiając infrastrukturę drogową. Dbamy także o ochronę zdrowia, otwierając kolejny ośrodek. Nie zapominamy o potrzebach uczniów, seniorów czy ludzi kultury. Wspieramy talenty, rozpoczynając od tych najmłodszych, z myślą o których fundujemy stypendia czy rozwijając bazę szkolną i dofinansowując nasze gminne drużyny sportowe. Dbamy także o potencjał turystyczny naszej gminy. W zeszłym roku, po przerwie odbył się Rodzinny Piknik Lotniczy, na którego tegoroczną edycję już pragnę Państwa zaprosić. Zresztą oferta kulturalno-rekreacyjna naszej gminy jest naprawdę bogata i dostosowana do potrzeb i zainteresowań różnych grup wiekowych. Nie zwalniamy tempa, choć nie ukrywam, że czekamy na środki, które pozwolą nam robić jeszcze więcej, by w naszej gminie naprawdę dobrze się żyło, mieszkało i inwestowało. Mam świadomość, że przed nami jeszcze sporo do zrobienia, ale ja i mój zespół nie boimy się wyzwań, a nic nie daje takiej satysfakcji z wykonanej pracy jak zadowolenie mieszkańców, dla których to wszystko robimy.