Polska lewica chce, żeby modlitwa stała się myślozbrodnią
2023-03-29 23:19:53(ost. akt: 2023-03-29 23:29:34)
Wielka Brytania zakazuje modlitwy przed ośrodkami aborcyjnymi. Posłanka Lewicy Katarzyna Kotula ma podobny pomysł. To wydaje się prawdziwą „obietnicą wyborczą“.
Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy na Sejm, napisała, że jej partia, gdy dojdzie do władzy, zakaże modlitwy przed szpitalami i klinikami aborcyjnymi.
Wprowadzimy zakaz modlitw - pikiet z krwawymi banerami przed szpitalami w których są oddziały ginekologiczne, zaraz po wygranych wyborach — napisała Kotula w sieciach społecznościowych, komentując wiadomość z Wielkiej Brytanii.
W Wielkiej Brytanii zakazano modlitw w okolicy budynków, w których przeprowadzane są aborcje. To bardzo kontrowersyjna decyzja, o którą cały czas toczą się zaciekłe dyskusje.
Na obszarze 150 metrów wokół klinik aborcyjnych zabronione jest wyrażanie uczuć religijnych. Nawet cicha modlitwa. Dwie osoby, które odważyły się zatrzymać na chwilę na tym „chronionym” terenie i pomodlić się, zostały już zatrzymane. Są to aktywistka pro-life Isabel Vaughan Spruce i ksiądz Sean Gaugh. Oboje zostali aresztowani w Birmingham za modlitwę, której nawet nie odmówili na głos.
Na obszarze 150 metrów wokół klinik aborcyjnych zabronione jest wyrażanie uczuć religijnych. Nawet cicha modlitwa. Dwie osoby, które odważyły się zatrzymać na chwilę na tym „chronionym” terenie i pomodlić się, zostały już zatrzymane. Są to aktywistka pro-life Isabel Vaughan Spruce i ksiądz Sean Gaugh. Oboje zostali aresztowani w Birmingham za modlitwę, której nawet nie odmówili na głos.
W ten sposób modlitwa do chrześcijańskiego Boga stała się pierwszą oficjalną „myślozbrodnią” na Zachodzie. Spełniła się wizja George’a Orwella z jego arcydzieła „1984”.
Długo zajęłoby nam wyliczenie wszystkich powodów, dla których decyzja władz w Wielkiej Brytanii jest błędna. Między innymi zagraża swobodom obywatelskim i religijnym oraz stanowi niebezpieczny precedens dla społeczeństwa demokratycznego.
Pani poseł Kotula jednak wcale się tym nie martwi. Wszystkie te wątpliwości rozwiązałaby w prosty sposób - zakazem. I zrobiłaby to zgodnie z tradycją polityczną partii, do której należy. Tradycja, w której represje wobec katolików są preferowaną metodą.
Goran Andrijanić
Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
as. #3109180 1 kwi 2023 21:41
Miejmy nadzieję, że wyborcy mają rozum i za takie pomysły pokażą lewicy czerwoną kartkę...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz