Wystawa "To właśnie Olsztyn okiem Igersów" pokazuje Olsztyn, jakiego nie znamy

2023-03-29 08:29:22(ost. akt: 2023-03-29 08:39:26)
Igersi w czasie wernisażu wystawy "To właśnie Olsztyn okiem Igersów"

Igersi w czasie wernisażu wystawy "To właśnie Olsztyn okiem Igersów"

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Olsztyn od kuchni. Od zaplecza. Olsztyn, który zaskakuje. To temat wystawy „To właśnie Olsztyn okiem Igersów”, która pokazuje stolicę Warmii i Mazur inaczej, niż widzimy ją na co dzień.
Na wystawie, którą można oglądać w olsztyński Starym Ratuszu, znajdują się 44 zdjęcia. Ale są to wyjątkowe fotografie, bo zrobione najczęściej telefonem i przez zwykłych mieszkańców. Ale jednocześnie niezwykłych, bo należących Igersów.

— Na zdjęciach można zobaczyć Olsztyn od strony, która zazwyczaj jest niedostępna dla naszego oka. To Olsztyn od kuchni, od zaplecza. Mamy na przykład zdjęcie, które pokazuje wieżę ratuszową od środka i tamtejszy zegar. Albo możemy wejść do teatru lalek i zobaczyć przygotowania do spektaklu — opowiada Marcin Jermolonek, administrator Właśnie Olsztyn. — Nie brakuje też zdjęć plenerowych. Są to na tyle kreatywne spojrzenia, że plener ma nowy, nieznany dotąd wymiar. Igersi to bardzo pomysłowi ludzie, którzy mają mnóstwo świeżych pomysłów. Potrafią to, co znane i oczywiste pokazać w sposób, który zaskakuje.

Filharmonia Warmińsko-Mazurska
Fot. archiwum prywatne
Filharmonia Warmińsko-Mazurska

Kim są Igersi?


To grupa pasjonatów, która uwielbia robić zdjęcia telefonami. Fotografia mobilna nie ma przed nimi tajemnic. Igersi, zwani też Instagramersami, to największa międzynarodowa społeczność fanów Instagrama i właśnie fotografii mobilnej. Założycielem ruchu jest Phil Gonzalez z Madrytu. Pierwsza miejska grupa powstała w Hiszpanii. Obecnie w ponad 80 krajach działa ponad 500 miejskich, regionalnych i narodowych społeczności Igers. Olsztyn ma również swoją ekipę, która ma

Igersi nazywają swoje inicjatywy instameetami lub photowalkami — to tematyczne spacery, podczas których członkowie społeczności robią zdjęcia jakiemuś konkretnemu obszarowi, a potem publikują je w swoich mediach społecznościowych, oznaczając specjalnym hashtagiem.

Adres w kodzie QR


Instagramowy profil Właśnie Olsztyn powstał w maju 2018 roku, który dziś obserwuje ponad 3400 osób. To miejsce łączące mieszkańców Olsztyna i miłośników fotografii. Po wpisaniu na Instagramie #wlasnieolsztyn wyświetlają się zdjęcia zamieszczone zarówno przez mieszkańców miasta, jak i turystów. Od 2020 roku społeczność organizuje także instameety, które do tej pory odbyły się m.in. w Olsztyńskim Teatrze Lalek, Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej, Bibliotece Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, zajezdni autobusowej, Kuźni Społecznej, Starym Ratuszu WBP, Zamku Kapituły Warmińskiej czy Browarze Kormoran.

Ratuszowy zegar od wewnątrz
Fot. archiwum prywatne
Ratuszowy zegar od wewnątrz

— Najlepszy aparat to ten, który akurat mamy przy sobie — zauważa Marcin. — Nasza wystawa to potwierdza. Ludzie są pod wrażenie tego, jak można pokazać Olsztyn. Oczywiste staje się nieoczywiste. Mało tego, wystawa jest multimedialna. W każdym opisie zdjęcia znajduje się kod QR, który prowadzi do wirtualnej galerii autora na Instagramie. Oczywiście zapraszamy do naszej społeczności. Jest nasz już ok. 50 osób. To nas cieszy najbardziej, że możemy się spotykać i wymieniać pomysłami. Wychodzimy z domu i realizujemy swoje hobby. A później mamy nie tylko fajne zdjęcia, ale też niesamowite wspomnienia.


Wystawę można oglądać do 5 kwietnia w Galerii Stary Ratusz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie.

ADA ROMANOWSKA