Władze Elbląga marnują potencjał portu?

2023-03-27 14:10:27(ost. akt: 2023-03-27 14:15:54)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Straż Miejska w Elblągu

Jak pisze prasa, rząd chce dokapitalizować elbląski port kwotą 100 milionów złotych i przejąć nad nim pieczę. Jest to związane z tym, że władze miasta nie mają pieniędzy na rozwój obiektu i nie występują o środki. Zdaniem wiceministra aktywów państwowych Andrzeja Śliwki, jest to marnotrawstwo potencjału kompleksu, który ma szansę zostać IV Portem Rzeczpospolitej na miarę gdańskiego.
O Elblągu pisze niezalezna.pl: Wiceminister mówił o tym podczas dzisiejszej konferencji zorganizowanej przed elbląskim ratuszem. "W żadnym programie inwestycji strategicznych Miasto nie wystąpiło o kwestie związane z pogłębieniem toru wodnego czy też wybudowaniem obrotnicy, a wszyscy doskonale pamiętamy, że pan prezydent Wróblewski wpisał to w swoim programie wyborczym, wskazując, że jest to inwestycja miejska" - podkreślił Śliwka. Zaznaczył, że obecnie port w budżecie miasta w bieżącym roku jest dofinansowany kwotą 0 zł.

Przedstawiciel rządu wyjaśnił też, że obiekt nie wykorzystuje swojego potencjału i jest nierentowny. Jego możliwości przeładunkowe w perspektywie kraju to "promil, nawet nie procent". Jak twierdził, skumulowana strata związana z portem z ostatnich lat sięga blisko biliona złotych.

"Mamy więc do czynienia z portem, który - mówię to z bólem - bardziej przypomina parking dla tirów niż port z prawdziwego zdarzenia" – ocenił. Zapewnił, że jeśli port przejdzie w ręce rządu podatki będą płacone w mieście, "bo port będzie mógł generować nowe miejsca pracy, ściągać przedsiębiorców, ściągać biznes". Stwierdził również, że już teraz środki, które trafiają z budżetu państwa do Elbląga są bezprecedensowe, wymienił m.in. wspomaganie inwestycji Porta Mare, umacnianie nabrzeży, czy renowację kąpieliska miejskiego.

Na konferencji wypowiedział się również poseł Leonard Krasulski. Polityk podkreślił, że rozwój portu pójdzie w parze z ukończonym przekopem kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Wykorzystanie tych możliwości da szansę Elblągowi na zdjęcie "odium miasta pegeerowskiego". "Jesteśmy otwarci na świat. Pierwszy krok zrobiliśmy z przekopem Mierzi Wiślnej. Te obszary popegeerowskie zagospodarowujemy i będziemy zagospodarowywać, niemniej mamy ambicje bycia miasta portowym, bo to daje nam szanse rozwoju i tego dokonamy" - mówił.