Wiosna daje o sobie znać. W Olsztynie pojawiła się pierwsza tęcza

2023-03-25 16:01:15(ost. akt: 2023-03-25 16:09:34)
Pierwsza wiosenna tęcza tej wiosny widziana na olsztyńskim Zatorzu

Pierwsza wiosenna tęcza tej wiosny widziana na olsztyńskim Zatorzu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Tęcza jest jednym z najpiękniejszych zjawisk, jakie można obserwować na niebie. W sobotę 25 marca pojawiła się w tym roku po raz pierwszy w Olsztynie.
Przez Olsztyn w sobotnie popołudnie przeszła kolejna już wiosenna burza. Ale tym razem na niebie pojawiła się pierwsza tęcza tej wiosny. To jeden z tych znaków natury, który daje radość nie tylko dzieciom, ale również dorosłym. Zjawisko to trwa zazwyczaj kilka minut, dlatego wielu z nas pod wpływem impulsu, uwiecznia je na zdjęciach.

Kiedy widzimy tęczę na niebie?


Tęcza powstaje w wyniku rozszczepienia światła słonecznego, które dostając się do atmosfery napotyka na swojej drodze kroplę wody i przez nią przechodzi. Efektem tego zjawiska jest rozkład światła białego na wielobarwne widmo. Każdej barwie odpowiada inna długość fali. Oświetlone krople rozszczepiają i odbijają światło w ten sam sposób, jednak do oka ludzkiego dociera z danej kropli tylko światło rozproszone w jego kierunku, pod odpowiednim kątem – dlatego widzimy różne kolory.

Fot. Zbigniew Woźniak

Nie jest to tajemnicą, że nie każdy deszcz przynosi ze sobą tęczę. Aby można było ją zauważyć, muszą zostać spełnione określone warunki. Po pierwsze – słońce musi znajdować się nad obserwatorem pod kątek nie większym niż 42 stopnie względem horyzontu, bo tęcza jest okręgiem o szerokości kąta, wynoszącej właśnie 42 stopni. Miejsce, w którym znajdujemy się my, jako obserwatorzy, nosi nazwę antysolarnego. Z tego punktu widzenia możemy zaobserwować jedynie łuk o dwóch końcach „dotykających ziemi”. Jeśli bylibyśmy na pokładzie samolotu, który znajdowałby się ponad chmurami, moglibyśmy dostrzec całą tęczę – czyli wielokolorowe koło unoszące się nad powierzchnią ziemi.