Mieszkaniec Olsztyna zapomniał, że żyje w 2023 roku. Na swojej działce palił śmieci, liście i ramy okienne

2023-03-22 08:48:15(ost. akt: 2023-03-22 09:01:38)

Autor zdjęcia: Straż miejska Olsztyn

Pierwszy dzień wiosny to dobra motywacja do zrobienia wiosennych porządków. Takiego samego zdania był pewien mieszkaniec Olsztyna, który postanowił posprzątać swoją działkę. Mężczyzna zapomniał jednak, że żyje w 2023 roku i obowiązują nas szczegółowe przepisy gospodarki odpadami komunalnymi.
Wiosna to piękna pora roku, w której wszystko budzi się do życia. Ciepłe dni warto wykorzystać do zrobienia porządku na działce, która po zimie straciła swój blask. Dokładnie tak samo postanowił zrobić jeden z mieszkańców Olsztyna, który na działce ROD przy al. Sikorskiego w Olsztynie palił... ramy okienne. Mężczyznę odwiedzili strażnicy miejscy, którzy bardzo chętnie przypomnieli mu brzmienie art. 191 ustawy o odpadach, który mówi o całkowitym zakazie spalania odpadów.

Kilka przecznic dalej inny działkowiec postanowił zrobić ognisko z odpadów zielonych, co również jest stanowczo zakazane.

— Części roślin pochodzące z pielęgnacji terenów zielonych, ogrodów czy też parków również są odpadami, a co za tym idzie ich spalanie jest zabronione. Ponadto obowiązują przepisy, które zobowiązują nas do prowadzenia selektywnego zbierania odpadów, więc nie możemy wrzucać odpadów zielonych do pojemników na odpady komunalne — tłumaczą strażnicy miejscy

Co zatem począć z tymi problemowymi odpadami?

— Nadają się one do kompostowania, ale można je także przekazywać firmie odbierającej odpady komunalne. Do pojemników na odpady zielone wrzucamy: trawę, liście, drobne gałęzie, kwiaty, owoce z ogrodu, korę. Nie wrzucamy natomiast odpadów, które nie ulegają rozkładowi biologicznemu oraz ziemi — dodają.

Działkowcu! Nie pal śmieci.