Ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany
2023-03-14 14:15:11(ost. akt: 2023-03-14 14:16:45)
Po niemal 35 latach powzięliśmy wiedzę o zabójstwie księdza Franciszka Blachnickiego; w jego najbliższe otoczenie wysłano dwójkę agentów komunistycznych służb, niedługo później nastąpiła śmierć księdza – wiemy, że to było zabójstwo – powiedział prezes IPN Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki wraz z ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą i dyrektorem Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zastępcą prokuratora generalnego, prok. Andrzejem Pozorskim, przedstawił wyniki śledztwa ws. śmierci księdza Franciszka Blachnickiego w 1987 roku.
„(...) dzisiaj wiemy, że ksiądz Franciszek Blachnicki został zamordowany 27 lutego 1987 roku. Tę wiedzę powzięliśmy po niemal 35 latach od śmierci tego wielkiego kapłana” – powiedział Karol Nawrocki.
Prezes IPN mówił, że ks. Blachnicki „był reprezentantem pierwszego pokolenia Polaków, którzy wychowywali się w wolnej, niepodległej II Rzeczpospolitej, tej II Rzeczpospolitej bronił już we wrześniu 1939 roku, a w czasie II wojny światowej był konspiratorem i więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych, w tym obozu Auschwitz”. Przypomniał, że ks. Blachnicki przetrwał wojnę mimo niemieckiego wyroku śmierci, a po wojnie – powiedział Nawrocki – „przyszło mu się mierzyć z kolejnym systemem totalitarnym”.
Jak ocenił, ks. Blachnicki był jednym z najbardziej represjonowanych przez system komunistyczny duchownych. „Był represjonowany administracyjnie, inwigilowany, poddawano go działaniom operacyjnym, dezinformacyjnym i dezintegrującym” – mówił prezes IPN, zwracając uwagę na przymusową emigrację ks. Blachnickiego w latach osiemdziesiątych.
Karol Nawrocki podkreślił, że działania wymierzone w ks. Blachnickiego okazały się nieskuteczne. „W wyniku gry operacyjnych i działań operacyjnych wydziału 11 MSW – a więc komunistycznego wywiadu – w jego najbliższe otoczenie wysłano dwójkę zdeterminowanych, perfidnych i doświadczonych agentów komunistycznych służb – małżeństwo państwa Gontarczyków, którzy mieli ostateczni zniszczyć księdza. Później nastąpiła śmierć – zabójstwo księdza Franciszka Blachnickiego. Wiemy już dzisiaj, że było to zabójstwo” – stwierdził Karol Nawrocki, który dodał, że ks. Blachnicki został zamordowany w czasach „świata zmieniającego się z totalitarnego na postkomunistyczny i posttotalitarny”.
„(...) dzisiaj wiemy, że ksiądz Franciszek Blachnicki został zamordowany 27 lutego 1987 roku. Tę wiedzę powzięliśmy po niemal 35 latach od śmierci tego wielkiego kapłana” – powiedział Karol Nawrocki.
Prezes IPN mówił, że ks. Blachnicki „był reprezentantem pierwszego pokolenia Polaków, którzy wychowywali się w wolnej, niepodległej II Rzeczpospolitej, tej II Rzeczpospolitej bronił już we wrześniu 1939 roku, a w czasie II wojny światowej był konspiratorem i więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych, w tym obozu Auschwitz”. Przypomniał, że ks. Blachnicki przetrwał wojnę mimo niemieckiego wyroku śmierci, a po wojnie – powiedział Nawrocki – „przyszło mu się mierzyć z kolejnym systemem totalitarnym”.
Jak ocenił, ks. Blachnicki był jednym z najbardziej represjonowanych przez system komunistyczny duchownych. „Był represjonowany administracyjnie, inwigilowany, poddawano go działaniom operacyjnym, dezinformacyjnym i dezintegrującym” – mówił prezes IPN, zwracając uwagę na przymusową emigrację ks. Blachnickiego w latach osiemdziesiątych.
Karol Nawrocki podkreślił, że działania wymierzone w ks. Blachnickiego okazały się nieskuteczne. „W wyniku gry operacyjnych i działań operacyjnych wydziału 11 MSW – a więc komunistycznego wywiadu – w jego najbliższe otoczenie wysłano dwójkę zdeterminowanych, perfidnych i doświadczonych agentów komunistycznych służb – małżeństwo państwa Gontarczyków, którzy mieli ostateczni zniszczyć księdza. Później nastąpiła śmierć – zabójstwo księdza Franciszka Blachnickiego. Wiemy już dzisiaj, że było to zabójstwo” – stwierdził Karol Nawrocki, który dodał, że ks. Blachnicki został zamordowany w czasach „świata zmieniającego się z totalitarnego na postkomunistyczny i posttotalitarny”.
Śmierć na obczyźnie
Po zakończeniu stanu wojennego ks. Franciszek Blachnicki nie mógł powrócić do Polski, ponieważ był poszukiwany listem gończym, a śledztwo z tego okresu formalnie zakończono dopiero w 1992 roku. W 1982 roku zamieszkał w ośrodku polskim Marianum w Carlsbergu. Zmarł nagle 27 lutego 1987 roku. Oficjalnie jako przyczynę śmierci podano zator płucny. W związku z podejrzeniem zabójstwa duchownego prokuratorzy IPN przeprowadzili ekshumację jego zwłok. Prowadzone od 2020 roku śledztwo doprowadziło do ustalenia, że ks. Franciszek Blachnicki został otruty.
Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu przypomina, że wywiad cywilny PRL, czyli Departament I MSW, umieścił w Carlsbergu, gdzie ks. Blachnicki tworzył m.in. Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów, dwóch agentów o pseudonimach „Yon” i „Panna” (z dotychczasowych ustaleń wynika, że było to małżeństwo Jolanta i Andrzej Gontarczykowie).
Duchowny został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 roku rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny.
W 2015 roku papież Franciszek wydał dekret o heroiczności jego cnót. Od tego czasu jest określany w Kościele jako Czcigodny Sługa Boży.
Ruch Światło-Życie składał się z gałęzi młodzieżowej i rodzinnej nazywanej Domowym Kościołem, która powstała w 1973 roku. W 1974 roku było ich już 36. Obecnie gałąź rodzinna liczy ok. 44 tys. członków, w tym są 4652 kręgi, z czego blisko 500 to kręgi istniejące poza granicami Polski. Najwięcej jest ich w diecezjach katowickiej, warszawskiej i krakowskiej, a najmniej – w drohiczyńskiej i w elbląskiej.
Wspólnoty Domowego Kościoła istnieją w 20 państwach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji, Szwecji, Niemczech, Czechach, na Słowacji, we Włoszech, na Ukrainie, Białorusi, Litwie i w Kazachstanie.
Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu przypomina, że wywiad cywilny PRL, czyli Departament I MSW, umieścił w Carlsbergu, gdzie ks. Blachnicki tworzył m.in. Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów, dwóch agentów o pseudonimach „Yon” i „Panna” (z dotychczasowych ustaleń wynika, że było to małżeństwo Jolanta i Andrzej Gontarczykowie).
Duchowny został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 roku rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny.
W 2015 roku papież Franciszek wydał dekret o heroiczności jego cnót. Od tego czasu jest określany w Kościele jako Czcigodny Sługa Boży.
Ruch Światło-Życie składał się z gałęzi młodzieżowej i rodzinnej nazywanej Domowym Kościołem, która powstała w 1973 roku. W 1974 roku było ich już 36. Obecnie gałąź rodzinna liczy ok. 44 tys. członków, w tym są 4652 kręgi, z czego blisko 500 to kręgi istniejące poza granicami Polski. Najwięcej jest ich w diecezjach katowickiej, warszawskiej i krakowskiej, a najmniej – w drohiczyńskiej i w elbląskiej.
Wspólnoty Domowego Kościoła istnieją w 20 państwach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji, Szwecji, Niemczech, Czechach, na Słowacji, we Włoszech, na Ukrainie, Białorusi, Litwie i w Kazachstanie.
Źródło: PAP
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
as. #3108956 14 mar 2023 17:25
Co ciekawe (i nie jest to chyba przypadek) ta sama pani Gontarczyk (pod zmienionym nazwiskiem) prowadzi obecnie organizację promującą LGBT, którą hojnie obdarzył funduszami prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski... Przypadek?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz