W Olsztynie trwa sadzenie. Które osiedle zyska najwięcej drzew?

2023-03-05 18:02:54(ost. akt: 2023-03-05 16:23:54)

Autor zdjęcia: UM Olsztyn

W najbliższych tygodniach w Olsztynie zostanie zasadzonych w sumie 2,8 tys. drzew. Miejsca, w których będą posadzone drzewa wskazuje miejska ogrodnik. Specjalistka musi brać pod uwagę nie tylko sprzyjające dla danego gatunku stanowiska, ale też sieć podziemnych instalacji.
Olsztyn sadzi nowe drzewa, ponieważ w związku z budową linii tramwajowej w ostatnich latach wycięto ponad 1,3 tys. drzew rosnących na terenach objętych inwestycją. Dlatego miasto zobowiązało się do rekompensat i zadeklarowało posadzenie 2,8 tys. drzew, 1470 krzewów, 6536 bylin oraz prawie 33 tys. kwiatów cebulowych.

Drzewa sadzone są w całym mieście.

— Każde z nasadzeń analizuje miejska ogrodnik Tekla Żurkowska, ponieważ drzewa muszą być posadzone nie tylko ze względu na warunki, jakie preferuje dany gatunek ale też muszą być brane pod uwagę podziemne instalacje. Chodzi o to, by za kilka lat korzenie nie uszkadzały np. rur — powiedziała rzecznik prasowa ratusza Marta Bartoszewicz.

Koszt nasadzeń drzew, krzewów, bylin i kwiatów wynosi blisko 6 mln zł. Firma, która sadzi zieleń przez trzy lata będzie także pielęgnować rośliny.

Najwięcej drzew zostanie zasadzonych w dzielnicy Jaroty (497 drzew), Kormoran (443), Nagórki (332) i w Śródmieściu (304). To klony, lipy, dęby i drzewa owocowe (m.in. grusze), których sadzonki muszą mieć określone parametry. Wśród nich obwód pnia na wysokości metra nie może być mniejszy, niż 16-18 cm czy, w niektórych przypadkach, wysokość rośliny to co najmniej trzy metry.

Miasto podkreśla, że nowe nasadzenia są istotne szczególnie w kontekście zmian klimatu. Drzewa w znacznym stopniu, poprzez korony, zmniejszają nagrzewanie się jezdni, chodników, budynków. Tym samym zmniejszają temperatury i niwelują efekt tzw. miejskiej wyspy ciepła.

Olsztyn, w granicach którego znajduje się kilkanaście jezior i imponujący las miejski promuje się hasłem "miasto ogród z natury". (PAP)

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. krzroy #3108772 6 mar 2023 11:30

    Dużo. Ale trzeba uwzględnić też (oprócz ceny zakupu) koszty transportu, robocizny przy sadzeniu. Firma która to robi musi odprowadzić haracz do ZUS i urzędu skarbowego, musi też coś zarobić.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. stara baba #3108769 6 mar 2023 08:56

    Dlaczego grusze ? Komu one przydatne? Owoce naładowane ołowiem będą zbierać ludzie i jeść. Czy chodzi o to,zeby wytruć ludzi legalnie? Komuś nie szła sprzedaż tych drzewek? Ratuszowi za nasze pieniądze zrobią wszystko dla kogoś znajomego?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Tokyo #3108765 5 mar 2023 18:28

    Drzewa + krzewy + byliny = 10 806 sztuk. Cebulki kwiatowe 33 000 x ok. 1 zł za cebulkę = 33 000 zł (6 000 000 zł - 33 000 zł za cebule) : 10 806 sztuk = 552,19 zł Byliny to często kilka złotych za sztukę, krzewy też, drzewka też ceny do 20 zł wzwyż. Np. grusza 1,3 metra ok. 20 zł. Sami policzcie, bo moim zdaniem 550 zł średnio na krzew, bylinę i drzewo do BARDZO DUŻO.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz