Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego rozdzielił 450 tys. zł na ratownictwo wodne

Zarząd województwa warmińsko-mazurskiego podzielił 450 tys. zł pomiędzy organizacje zajmujące się ratownictwem wodnym na Warmii i Mazurach. Pieniądze te nie zabezpieczają w pełni funkcjonowania ratowników, każda z organizacji szuka dofinansowania w instytucjach rządowych i biznesie.

— Sprawa funkcjonowania służb ratownictwa wodnego wymaga zabezpieczeń systemowych, co najmniej na takim poziomie, jaki mają strażacy ochotnicy. Póki co samorząd województwa wspiera nasze organizacje jak może i zachęca także samorządy lokalne, aby czuły potrzebę zapewnienia ochrony nad swoimi akwenami — powiedział marszałek Brzezin na przekazywaniu przedstawicielom organizacji pieniędzy.

W tym roku najwyższe wsparcie od samorządu województwa, 141 tys. zł, otrzymało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Województwa Warmińsko-Mazurskiego z siedzibą w Olsztynie. Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z siedzibą w Giżycku otrzymało 135 tys. zł. Elbląskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z siedzibą w Elblągu dostało 66 tys. zł dofinansowania, a Mazurska Służba Ratownicza z siedzibą w Okartowie - 35 tys. zł. Ochotnicza Straż Pożarna w Szeligach – Jednostka Ratownictwa Wodnego dostała 40 tys. zł na "zapewnienie bezpieczeństwa na akwenach wodnych powiatu ełckiego w roku 2023". Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych "Podwodnik" z siedzibą w Strzelnikach k. Orzysza otrzymała 33 tys. zł. (PAP)