Co ukrywa Stomil?

2023-02-19 19:46:16(ost. akt: 2023-02-19 19:50:01)
Mławianka Mława - Stomil Olsztyn 0:4

Mławianka Mława - Stomil Olsztyn 0:4

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Piłka nożna \\\ Stomil Olsztyn ma za sobą intensywny weekend. Podopieczni Szymona Grabowskiego w dwa dni rozegrali dwie gry kontrolne, z czego jedna była objęta wielką tajemnicą.
II-ligowy Stomil sobotnie spotkanie ze Świtem Skolwin potraktował jako próbę generalną przed pierwszym meczem rundy wiosennej z Polonią Warszawa. Sztabowi szkoleniowemu olsztyńskiej drużyny bardzo mocno zależało rozegrać to spotkanie na boisku o naturalnej nawierzchni. Niestety na chęciach się skończyło, bo w regionie nie znaleziono boiska, które nadawałoby się do rozegrania gry kontrolnej w optymalnym warunkach. Jeszcze w piątek (17 lutego) była szansa zagrać sparing na jednym z boisk w gminie Ostróda, ale niestety Stomil został zmuszony do wynajęcia boiska ze sztuczną nawierzchnią w Mrągowie.
Po tym II-ligowiec do końca ukrywał miejsce rozegrania meczu, bo sztab szkoleniowy obawiał się, że Polonia Warszawa wyśle do naszego regionu swoich wysłanników. Jednakże gdyby nawet takowi przyjechali, to nie zobaczyliby nic ciekawego. Spotkanie nie było porywającym widowiskiem, chyba że mamy na myśli wiatr, który „królował” w sobotni poranek w Mrągowie. Podopieczni Szymona Grabowskiego zremisowali bezbramkowo z III-ligowym Świtem Skolwin.
Co drużyna ze Szczecina robiła w naszym regionie? Otóż ekipę prowadzi wychowanek Stomilu – Piotr Klepczarek, którego zespół przez cały poprzedni tydzień przebywał w Olsztynie (Hotel Manor) na zgrupowaniu. Wcześniej Świt Skolwin zremisował 2:2 z Sokołem Ostróda.
W drugim sparingu, który odbył się w niedzielę (19 lutego) w Biskupcu, Stomil Olsztyn wygrał 4:0 z IV-ligowym Jeziorakiem Iława. Co ciekawe, biało-niebiescy w tym spotkaniu wystąpili w składzie, który moglibyśmy uznać za rezerwowy, bo piłkarze, którzy są bliżej występu przeciwko Polonii Warszawa, zagrali dzień wcześniej.

EM