Kronika Sportowa 2022: Joanna Jędrzejczyk zakończyła karierę w MMA

2023-02-18 11:03:11(ost. akt: 2023-02-17 17:57:51)
W latach 2015-17 Joanna Jędrzejczyk była mistrzynią UFC wagi słomkowej

W latach 2015-17 Joanna Jędrzejczyk była mistrzynią UFC wagi słomkowej

Autor zdjęcia: facebook

CZERWIEC\\\ Joanna Jędrzejczyk zakończyła karierę w MMA. Olsztyńska gwiazda mieszanych sztuk walki decyzję ogłosiła tuż po przegranej walce z Chinką Weili Zhang.
Już dzisiaj w hotelu Marina Club poznamy laureatów 62. Plebiscytu na 10 Najpopularniejszych Sportowców Województwa. Wśród nich są medaliści mistrzostw Polski, Europy i świata. Plebiscyt od 1954 roku organizuje nasza redakcja. Tymczasem zapraszamy do zapoznania się z Kroniką Sportową 2022 roku przygotowaną przez redakcję sportową "Gazety Olsztyńskiej"

Ponad dwa lata temu olsztynianka przegrała z Chinką Weili Zhang walkę o mistrzowski pas wagi słomkowej federacji UFC. Był to znakomity pojedynek, zresztą przez wielu fachowców został uznany za najlepszy w historii kobiecych mieszanych sztuk walki. Nic więc dziwnego, że rewanż wzbudzał olbrzymie zainteresowanie, jednak Joanna Jędrzejczyk była w tym czasie zaangażowana w kilka innych projektów, dlatego do walki doszło dopiero podczas czerwcowej gali UFC 275 w Singapurze.

Co prawda Polka przed starciem była bardzo bojowo nastawiona („muszę wcisnąć pedał gazu i być szybsza, gwałtowniejsza i sprytniejsza”), ale w oktagonie od początku dominowała Chinka, która już w pierwszej rundzie dwa razy obaliła Jędrzejczyk. Walka zakończyła się natomiast po dwóch minutach drugiej rundy, kiedy to olsztynianka została znokautowana, bo rywalka popisała się rzadką i efektowną techniką, tzw. backfist (uderzenie odwróconą pięścią po wcześniejszym obrocie). Gdyby olsztynianka wygrała, wtedy dostałaby szansę odzyskania mistrzowskiego pasa w walce z Carlą Esparzą. Ale przegrała, więc już teraz wiadomo, że do tego pojedynku nigdy nie dojdzie, bowiem Jędrzejczyk wygłosiła pełną emocji przemowę, w której przyznała, że była to jej ostatnia walka w MMA, więc kończy sportową karierę. Na pewno nie była to decyzja podjęta pod wpływem emocji - po prostu porażka jedynie przyspieszyła jej ogłoszenie.

- Jestem z siebie dumna - mówiła Jędrzejczyk. - Trenowałam do tej walki pięć miesięcy, każdego dnia, naprawdę ciężko. To jest to, czego ludzie zwykle nie widzą. Rywalka zaskoczyła mnie tym backfistem, bo to ja próbowałam jej zrobić. Nadal słyszę dzwony w głowie. Przygotowywałam się na naprawdę ciężką walkę. Spodziewaliśmy się, że Weili Zhang pójdzie w zapasy, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak silna i twarda. Cóż, przechodzę na sportową emeryturę, jestem przecież w sporcie już 20 lat. Teraz więc przyszedł czas, by w pełni cieszyć się życiem, chcę być mamą, chcę być businesswoman.

Podchodząca z Olsztyna Joanna Jędrzejczyk w UFC zadebiutowałą w 2014 roku. W latach 2015-17 była mistrzynią UFC wagi słomkowej. W wywiadzie dla amerykańskiej telewizji ESPN olsztynianka zdradziła swoje plany na przyszłość. - Rozpoczęłam działalność z moimi dwiema firmami, więc teraz chcę popracować nad nimi. Chcę też wziąć udział w Rajdzie Dakar, ścigać się w nim profesjonalnie. Poza tym otworzyłam fundację, by pomagać dzieciakom.