Kronika Sportowa 2022: Stomil Olsztyna spada z ligi

2023-02-18 10:01:47(ost. akt: 2023-02-17 17:59:46)
Gdyby w meczu z GKS Katowice Patryk Mikita wykorzystał rzut karny, Stomil nadal grałby dzisiaj w I lidze...

Gdyby w meczu z GKS Katowice Patryk Mikita wykorzystał rzut karny, Stomil nadal grałby dzisiaj w I lidze...

Autor zdjęcia: Artur Szczepański

MAJ\\\ Piłkarze Stomilu zakończyli rozgrywki dopiero na 16. miejscu, w efekcie po dziesięciu latach spadli z I ligi. Co prawda po sezonie pojawiła się nadzieja, że zamiast olsztynian spadnie Skra Częstochowa, ale na nadziei się skończyło.
Już dzisiaj w hotelu Marina Club poznamy laureatów 62. Plebiscytu na 10 Najpopularniejszych Sportowców Województwa. Wśród nich są medaliści mistrzostw Polski, Europy i świata. Plebiscyt od 1954 roku organizuje nasza redakcja. Tymczasem zapraszamy do zapoznania się z Kroniką Sportową 2022 roku przygotowaną przez redakcję sportową "Gazety Olsztyńskiej"

Stomil nie zaliczał się do zespołów, które miały walczyć o awans, ale też miał swoje atuty, dzięki którym powinien raczej spokojnie utrzymać się na zapleczu Ekstraklasy. Niestety, wszystko potoczyło się nie tak, okazało się, że był to sezon wielu zmarnowanych szans, w efekcie tak oto po zakończeniu rozgrywek wyglądała tabela:

I LIGA
1. Miedź 77 56:22
2. Widzew 62 53:38
---------------------------------
3. Arka 61 62:39
4. Korona* 56 46:37
5. Odra 51 51:46
6. Chrobry 50 43:34
----------------------------------
7. Sandecja 47 39:36
8. Katowice 46 44:47
9. Podbeskidzie 45 48:41
10. ŁKS Łódź 45 33:37
11. Resovia 44 42:39
12. GKS Tychy 44 37:41
13. Skra 38 28:41
14. Puszcza 37 41:50
15. Zagłębie 36 41:48
----------------------------------
16. Stomil 35 32:52
17. Górnik 29 32:54
18. Jastrzębie 25 32:58
* awansowała do Ekstraklasy po wygraniu barażów

A wystarczyło wykorzystać jedną z licznych okazji, by w stolicy Warmii i Mazur nadal była I liga. Oto momenty, które przesądziły o spadku: w 3. kolejce w meczu z Arką - przy bezbramkowym remisie - Wojciech Reiman zmarnował rzut karny, na dodatek tuż przed końcem olsztynianie dali sobie strzelić gola. Ostatecznie Stomil przegrał 0:1, a wynik odwrotny dałby mu - jak się potem okazało - spokojne utrzymanie. Poza tym olsztyński klub mógł wywalczyć remis w Katowicach (11. kolejka), gdzie do 90. minuty było 1:1, lecz w ostatniej akcji gospodarze zapewnili sobie zwycięstwo. Także w ostatniej minucie olsztynianie stracili punkt w wyjazdowym meczu z Jastrzębiem (2. kolejka), bo gola dającego im zwycięstwo gospodarze zdobyli w 90. minucie z rzutu karnego.
Na tym nie koniec, bo w Rzeszowie (25. kolejka) w ostatniej akcji meczu Resovia zdołała doprowadzić do wyrównania, a w Olsztynie Stomil przegrał 0:1 z Katowicami (28. kolejka), ponieważ w 69. minucie - przy stanie 0:0 - Mikita nie wykorzystał jedenastki.

Mimo tych wszystkich wpadek olsztynianie mogli się utrzymać, bo przecież wiosną podejmowali Jastrzębie i Górnika Polkowice, czyli dwa najsłabsze zespoły, które ostatecznie spadły z I ligi, a na wyjeździe były bezlitośnie obijane przez rywali. Tymczasem w Olsztynie słabiutkie Jastrzębie wygrało 3:0, a niewiele mocniejszy Górnik zdołał zdobyć aż cztery gole! I znowu - wystarczyło chociażby w jednym z tych meczów wywalczyć punkt, by pozostać w lidze...
Po nieudanym sezonie w zespole tradycyjnie doszło do sporych zmian - do Warszawy odszedł trener Piotr Jacek, poza tym z Olsztyna wyjechali m.in. Jonatan Straus, Patryk Mikita, czyli najlepszy strzelec zespołu (11 goli), Łukasz Moneta, Maciej Spychała i Kacper Tobiasz, który powrócił do Legii, gdzie niespodziewanie w sezonie 2022/23 stał się podstawowym bramkarzem!
Ostatnią szansą Stomilu były kłopoty Skry Częstochowa, której stadion nie spełniał pierwszoligowych kryteriów. Częstochowscy działacze stanęli jednak na głowie, w efekcie Skra licencję na grę w I lidze dostała, co definitywnie zakończyło temat pod tytułem „Stomil w I lidze”.