Gorzej być nie może!?

2023-02-12 21:56:07(ost. akt: 2023-02-12 21:57:29)
Liga Centralna niebezpiecznie oddala się od Warmii Energa Olsztyn

Liga Centralna niebezpiecznie oddala się od Warmii Energa Olsztyn

Autor zdjęcia: Anna Kajat

Trwa czarna seria Warmii Energa Olsztyn w Lidze Centralnej. I nie zanosi się na to, że zostanie ona szybko przerwana. Pogrążeni w kryzysie Warmiacy przegrali z Olimpią Piekary Śląskie 27:34, a stanowisko trener stracił szkoleniowiec Warmii - Dariusz Molski.
Warmia Energa Olsztyn - Olimpia Piekary Śląskie 27:34 (13:18)

Warmia Energa: Makowski, Kaczmarczyk – Mucha 4, Reichel 4, Stępień, Safiejko 2, Laskowski 2, Pawelec 2, Konkel 1, Kopyciński 2, Pinda 3, Zamełka 1, Skiba 1, Malewski 5.

Trener Dariusz Molski przed wznowieniem rozgrywek w styczniu mówił, że optymistycznie podchodzi do dalszej części sezonu. Olsztyński szkoleniowiec cieszył się, że jego zespół praktycznie w całym składzie przygotowywał się do walki o utrzymanie w lidze. Niestety teraz, jak się spojrzy na ligową tabelę, to trudno o optymizm. Warmia Energa Olsztyn jest przysłowiową czerwoną latarnią z zaledwie 6 punktami na koncie. Mówiąc wprost, Warmia na 15 spotkań wygrała tylko 2. Ostatni raz Warmiacy ze zwycięstwa cieszyli się 1 października w Biskupcu, po tym jak pokonali MKS Wieluń.
Od tego momentu olsztynianie przegrywają mecz za meczem, a porażka z Olimpią Piekary Śląskie była dwunastą z rzędu w tegorocznym sezonie Ligi Centralnej.
W poprzednich meczach olsztyńscy szczypiorniści prezentowali się dobrze tylko w pierwszych połowach, dając tym samym kibicom nadzieję na korzystny rezultat. Tym razem jednak już 10 minutach spotkania było wiadome, kto odniesie zwycięstwo. Na samym początku karę dwóch minut otrzymał Dominik Stępień, wskutek czego goście szybko zbudowali przewagę. Na tablicy świetlnej hali w Biskupcu pojawił się wynik 1:6, a następnie goście spokojnie kontrolowali boiskową rzeczywistość. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem ekipy z Piekar Śląskich 18:13.
Niespodziewanie po zmianie stron Warmia Energa wróciła do gry, złapała wiatr w żagle i doskoczyła swoich boiskowych adwersarzy na 2 bramki. Goście szybko jednak wrócili do skutecznej gry z pierwszych 30 minut, na co Warmiacy nie mieli już odpowiedzi. Warmia Energa Olsztyn ostatecznie przegrała różnicą siedmiu bramek 27:34.
W tym momencie olsztyński zespół do miejsca, które pozwoliłoby utrzymać się w lidze, traci 6 punktów. Szanse teoretycznie więc są, ale w praktyce nie widać żadnego progresu w grze olsztyńskiego zespołu. Pozostaje wierzyć, że Warmiacy przerwą fatalną serię porażek, bo kibice coraz bardziej nie mogą znieść wstydu, jaki fundują im ich zawodnicy.

Kolejne spotkanie na wyjeździe Warmia zagra w Wieluniu, czyli z zespołem, z którym w tym sezonie już wygrali. Może teraz się uda wygrać? Czas pokaże…

* Inne wyniki 15. kolejki: KPR Autoinwest Żukowo – MKS Wieluń 31:27 (13:13), Padwa Zamość – Zagłębie Handball Team Sosnowiec 39:25 (20:11), AZS-AWF Biała Podlaska – Śląsk Wrocław 25:27 (14:15), Stal Gorzów – MKS Nielba Wągrowiec 37:23 (18:12), Orlen Upstream SRS Przemyśl – KPR Legionowo 21:29 (9:15), Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź – Handball Stal Mielec 32:30 (16:16)
EM

PO 15 KOLEJKACH
1. Legionowo 38 478:364
2. Stal M. 35 451:399
3. AZS-AWF* 33 420:369
4. Śląsk 29 438:421
5. Stal G. 26 393:367
6. Padwa 23 379:376
7. Piekary 23 423:407
8. Żukowo 21 428:438
9. Nielba 20 409:465
10. Wieluń 19 407:427
11. Zagłębie* 17 402:430
12. Anilana 12 388:441
13. Przemyśl 10 409:462
14. Warmia 6 384:443
* mecz mniej

Źródło: Gazeta Olsztyńska