"Niedawno rozmawialiśmy, że jak „to wszystko się skończy”, to wybierzemy się razem na ryby". Przyjaciel pana Michała zginął dwa dni później w Ukrainie
2023-02-11 17:28:00(ost. akt: 2023-02-10 15:50:21)
— Podczas ostatniego wyjazdu spotkaliśmy młodych Polaków, którzy wieźli na front sprzęt potrzebny do budowy okopów. Kiedy spytałem ich, co oni tu robią, odpowiedzieli krótko: „Nie będziemy czekać, aż takie okopy będzie trzeba kopać w Polsce…” — opowiada emeryt spod Braniewa zaangażowany w pomoc Ukrainie.
Od niemal roku o barbarzyńskim napadzie wojsk rosyjskich na niepodległą Ukrainę napisano i powiedziano bardzo wiele. Zdjęcia cierpiących ludzi, zniszczonych miast, bohaterstwo ukraińskich żołnierzy i barbarzyństwo Rosjan. Codziennie o tym czytamy, oglądamy na naszych monitorach i ekranach telewizyjnych. Niedługo minie pierwsza rocznica rosyjskiego ataku na Ukrainę. Polska i Polacy nadal pomagają Ukrainie i Ukraińcom. Jesteśmy w pierwszym szeregu tej pomocy. Pomaga państwo, pomagają zwykli obywatele, jak choćby mieszkańcy gminy Braniewo.
Zamiast plewić ogródek, jadą na front
Kiedy ktoś dożywa słusznego, dojrzałego wieku 60 lat i więcej, wydawać by się mogło, że powinien powoli myśleć o tym, jak spędzić zasłużoną jesień życia w spokoju – czy to podróżując, czy to choćby zajmując się ogródkiem działkowym. Ale nie oni. Ci „starsi panowie”, zamiast plewić grządki, ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez