Samolot z polskimi strażakami na pokładzie wyleciał z lotniska wojskowego

2023-02-06 22:27:40(ost. akt: 2023-02-06 22:36:35)

Autor zdjęcia: AP/Leszek Szymański

Około godz. 21.40 samolot z członkami grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR Poland na pokładzie wyleciał z lotniska wojskowego w Warszawie. 76 strażaków PSP oraz osiem wyszkolonych psów weźmie udział w akcji ratowniczo-poszukiwawczej w dotkniętej kataklizmem Turcji.
W poniedziałek nad ranem południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. Zginęło ponad 1,6 tys. osób, a ponad 11,1 tys. zostało rannych. Tego samego dnia podjęto decyzję, że do dotkniętej kataklizmem Turcji wyleci z Warszawy grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem wyszkolonych psów.

Na miejsce poleciało także pięciu ratowników medycznych; zabrano 20 ton sprzętu. Polska grupa zabrała ze sobą sprzęt poszukiwawczy, sprzęt do rozbudowy obozowiska i do stabilizacji konstrukcji uszkodzonych budynków.

Strażacy początkowo mieli wyruszyć z Warszawy o godz. 18. Jak dowiedziała się PAP powodem opóźnienia był dłuższy załadunek specjalistycznego sprzętu.

Dowódca grupy, brygadier Grzegorz Borowiec powiedział PAP, że akcja polskich strażaków po trzęsieniu ziemi w Turcji będzie jedną z najtrudniejszych i potrwa około siedmiu dni. "To maksimum w przypadku działań poszukiwawczo-ratowniczych" - mówił Borowiec.

Przez kolejne dni polscy ratownicy w Turcji będą poszukiwać ludzi uwięzionych pod gruzami. Nie wiadomo jednak, czy działania rozpoczną od razu po przylocie, czy we wtorek nad ranem. Wiadomo jednak, że akcja będzie jedną z najtrudniejszych, w jakich strażacy brali udział.

"Dodatkowo, nie ułatwi naszej pracy to, że w nocy będzie bardzo zimno. Temperatura spada tam do minus 8 stopni" - powiedział dowódca grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR Poland. "Przeżywalność osób poszkodowanych, uwięzionych pod gruzami w takiej temperaturze będzie znacznie niższa niż w przypadku, gdybyśmy mieli do czynienia z takim samym trzęsieniem ziemi w dużo cieplejszych warunkach" - dodał.

Grupa HUSAR składa się z 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i ośmiu wyszkolonych psów z jednostek z Łodzi, Krakowa, Warszawy i Gdańska. O godz. 13.30 w poniedziałek grupa zebrała się w punkcie koncentracyjnym na warszawskim Ursynowie. Samolot wystartował z lotniska wojskowego w Warszawie ok. godz. 21.40.

Marcin Chomiuk