Zwycięstwo na otarcie łez

2023-01-20 22:22:29(ost. akt: 2023-01-20 22:59:40)
Udział w turnieju Polska zakończy meczem z Iranem

Udział w turnieju Polska zakończy meczem z Iranem

Autor zdjęcia: PAP/Łukasz Gągulski

PIŁKA RĘCZNA/// Polska wygrała z Czarnogórą 27:20 (11:8), odnosząc tym samym swoje drugie zwycięstwo podczas tegorocznych mistrzostw świata. Szkoda tylko, że biało-czerwoni grali o przysłowiową pietruszkę, bo już wcześniej stracili szansę na awans do ćwierćfinałów.
Polska: Mateusz Kornecki 1, Adam Morawski – Michał Daszek 4, Piotr Jędraszczyk 6, Krzysztof Komarzewski 4, Patryk Walczak, Bartłomiej Bis, Szymon Sićko 5, Ariel Pietrasik 4, Jan Czuwara, Maciej Pilitowski, Arkadiusz Moryto 1, Przemysław Krajewski, Maciej Gębala, Szymon Działakiewicz 2, Tomasz Gębala.

Czarnogóra: Nikola Matovic, Nebojsa Simic - Aleksandar Bakic, Milos Vujovic 6, Vuk Lazovic 3, Radojica Cepic 4, Miodrag Corsovic 2, Branko Vujovic 3, Mirko Radovic 1, Vasilje Klaudjerovic, Vasko Sevaljevic, Bozidar Simic, Marko Lasica, Risto Vujacic 1, Bozo Andjelic.

Kary: Polska - 8 minut (czerwona kartka Moryto w 20. min); Czarnogóra - 6 minut.

Mecz rozpoczął się od niewykorzystanych szans z obu stron i udanych interwencji bramkarzy. Wynik dopiero w 5. min otworzył Szymon Działakiewicz. Chwilę później zawodnicy nie mieli już takich problemów i współgospodarze turnieju prowadzili 3:1. Widownia zaczęła skandować "Mateusz Kornecki", dziękując w ten sposób polskiemu bramkarzowi, który rozegrał przysłowiowy mecz życia.
Rywale nie zamierzali poddać się bez walki, a wykluczenie na 2 minuty Macieja Gębali wydatnie pomogło im w zdobyciu dwóch łatwych goli. Nie był to jednak koniec złych wiadomości dla biało-czerwonych. Czerwoną kartkę za faul na zawodniku będącym w wyskoku ujrzał najskuteczniejszy zawodnik ekipy Patryka Rombla w turnieju - Arkadiusz Moryto (26 bramek). Na prawym skrzydle początkowo zastąpił go Michał Daszek, a później Krzysztof Komarzewski. Tyle tylko, że Czarnogórcy nie potrafili wykorzystać podwójnej przewagi. W głównej mierze dlatego, że dalej między słupkami rewelacyjnie spisywał się Kornecki.
Na przerwę zespoły udały się przy trzybramkowym prowadzeniu Polski (11:8).
Druga połowa rozpoczęła się od przewagi Polaków, którzy podwoili prowadzenie. Dobrą zmianę na lewym rozegraniu dał Pietrasik, szybko zaliczając cztery trafienia. Bramkę zdobył też... Mateusz Kornecki, po rzucie przez całe boisko. Był to jego piąty gol w reprezentacyjnej karierze.
Rywale grali do końca, ale nie mieli zbyt wiele atutów, aby zastopować będących na fali Polaków, którzy ostatecznie wygrali 27:20.
W niedzielę na zakończenie występów w turnieju biało-czerwoni zagrają z Iranem.

We innym meczach "polskiej grupy" Hiszpania pokonała Słowenię 31:26 (15:15), a Francja wygrała z Iranem 41:29 (18:14). W niedzielę Francja zagra z Hiszpanią o pierwsze miejsce w grupie.

GRUPA I
1. Francja 8 137:108
2. Hiszpania 8 123:96
--------------------------------
3. Słowenia 4 127:110
4. Polska 2 97:105
5. Czarnogóra 2 103:123
6. Iran 0 103:148

Źródło: PAP

Źródło: Gazeta Olsztyńska