Przemytnicy, którzy wpadli w Wieliczkach, staną przed sądem

2023-01-18 07:30:00(ost. akt: 2023-01-18 08:59:19)

Autor zdjęcia: Archiwum KPP Olecko

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała akt oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przewożeniem cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Polski z Białorusią. Działali w niej mężczyźni, którzy m.in. wpadli w Wieliczkach, gdy fałszywą karetką wieźli 18 Irakijczyków.
Śledztwo zaczęło się od zatrzymania na początku listopada 2021 r. w Wieliczkach samochodu, który wyglądał jak karetka pogotowia. Kierowca i siedzący obok mężczyzna byli ubrani w ochronne skafandry przeciwcovidowe. Jednak we wnętrzu ambulansu przewożono 18 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską.
Kierowca i jego pomocnik byli Polakami z centralnej części kraju.
            Po wszczęciu śledztwa okazało się, że kilka dni wcześniej inną karetkę zatrzymano w Bielsku Podlaskim. Tam również dwóch Polaków z podwarszawskich miejscowości przewoziło 5 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Polski. Czterech Polaków zostało zatrzymanych, prokuratorzy przedstawili im zarzuty za transporty, a następnie na wniosek Prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.

Obrazek w tresci

Szybko ustalono, że obie karetki zostały kupione niedawno przez tego samego mężczyznę, więc obie sprawy połączono w jedno śledztwo, które poprowadziła Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.W śledztwie uczestniczyli też funkcjonariusze Straży Granicznej z Gołdapi.
            W wyniku dalszych działań ustalono, że karetki przewożąc cudzoziemców były pilotowane przez inne pojazdy poruszające się w pobliżu, w celu przekazywania instrukcji o trasie przejazdu i ewentualnych kontrolach drogowych.
Sukcesywnie ustalano kolejnych podejrzanych i daty odbytych transportów.
W efekcie ustalono, że grupa dokonała co najmniej 10 transportów w okresie od września do początków listopada 2021 r. Za każdym razem przewożono po kilku cudzoziemców, poza przypadkiem z Olecka, gdzie naraz przewożono ich 18.
Do transportu cudzoziemców trzy razy wykorzystano karetki, ale wykorzystywano też busy, a nawet lawetę, na której przewożono uszkodzony samochód, w którym umieszczano cudzoziemców. Do pilotowania transportów wykorzystywano przeważnie samochody osobowe.

15 osób z zarzutami


Prokurator łącznie przedstawił zarzuty 15 osobom, z czego 11 osób zostało tymczasowo aresztowanych.
Siedmiu osobom, w tym jednej kobiecie przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przeprowadzanie transportów. Właścicielowi kartek oraz Polce zamieszkałej w Wielkiej Brytanii (do niej napływały zlecenia transportów) przedstawiono zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i również przeprowadzanie transportów.
Dwóch innych mężczyzn oskarżono o pranie brudnych pieniędzy, poprzez przyjmowanie na swoje dane osobowe przekazów pieniężnych z zagranicy, będących zapłatą za transporty i przekazywanie ich szefowi grupy. Przelewy przychodziły też na dane 3 osób z grupy. Robiono tak, aby utrudnić ustalenie przestępnego pochodzenia pieniędzy. 
Czterem innym kurierom zarzucono wyłącznie po jednym transporcie, bez udziału w zorganizowanej grupie i skierowano wobec nich oddzielne akty oskarżenia.

Przypomnijmy, że karetkę, którą zatrzymano w Olecku, prokurator już na początku śledztwa przekazał szpitalowi w Olecku. Druga karetka zatrzymana w Bielsku Podlaskim z uwagi na wyeksploatowanie została przeznaczona do przepadku.

Obrazek w tresci

Za ułatwiane zorganizowania przekraczania granicy w ramach zorganizowanej grupy przestępczej grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, jak też przepadek korzyści uzyskanych z przestępstwa.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Suwałkach