Robią coś dla innych, bo tak trzeba

2023-01-08 20:00:01(ost. akt: 2023-01-07 12:29:14)

Autor zdjęcia: pixabay

Czasem trudno tak po prostu odpoczywać na emeryturze, nic nie robiąc. Wiele osób odpoczywa, robiąc „coś”. A najcenniejszym sposobem na odpoczynek – nie tylko na emeryturze – jest robienie „czegoś” dla innych. Tak jak nasze dzisiejsze bohaterki.
W dzisiejszych czasach często jesteśmy od siebie oddaleni, nie zwracamy uwagi na innych. Na szczęście nie zawsze i nie wszyscy odwracają głowę od cudzego nieszczęścia. Bardzo wyraźnie tę chęć pomocy widać, odkąd wybuchła wojna w Ukrainie. Pod koniec roku w Iławie tradycyjnie organizowana jest gala Bratnia Dłoń. Nagradzani są wówczas ci, którzy wiele robią dla innych. Wśród nich jest także Lubomira Żołądek.

Pani Lubomira to przewodnicząca Związku Ukraińców w Polsce, koło w Iławie. Słabo śpi, nie tylko z powodu emocji, które jej towarzyszą z powodu wojny w Ukrainie. Również dlatego, że od końcówki lutego ma więcej niż zwykle zajęć.

Lubomira Żołądek została także najaktywniejszym wolontariuszem powiatu iławskiego
Fot. Edyta Kocyła-Pawłowska
Lubomira Żołądek została także najaktywniejszym wolontariuszem powiatu iławskiego

Tłumaczenia w obie strony, pakowanie darów i organizowanie pomocy dla Ukraińców przybywających do Iławy, a także pomocy wysyłanej na wschód. Było dla niej naturalnym działaniem, włączenie się w pomoc, a nawet w dużej mierze wzięcie na siebie organizowania tej pomocy. Jest przesiedleńcem z Akcji „Wisła”, a w Iławie mieszka od 1986 r. Wcześniej jej miejscem zamieszkania był Pasłęk, ale przyjechała razem z mężem do babci w Iławie i to tu zapuściła korzenie. W marcu pani Lubomira mówiła nam: — Postanowiłam nie płakać. Pierwsze dni (po rozpoczęciu wojny - przypis red.) przepłakałam, ale potem stwierdziłam, że to nic dobrego nie przyniesie.

Swój smutek przekuła w działanie. I to skuteczne. Podkreślała, że w Iławie jej propozycje zawsze padały na podatny grunt, iławska społeczność zawsze dawała z siebie wiele, także w obliczu tragicznych wydarzeń w Ukrainie. To wspólne czynienie dobra zaowocowało nie tylko zwykłym „dziękuję”, wypowiadanym po ukraińsku w jej stronę po wielokroć.

W listopadzie 2022 r. pani Lubomira otrzymała tytuł Najaktywniejszego Wolontariusza Powiatu Iławskiego. W uzasadnieniu można było przeczytać: „W związku z wydarzeniami na Ukrainie wspierała instytucje publiczne w Iławie poprzez tłumaczenia podczas przyjęcia uchodźców do miejsc zakwaterowania, świadczyła pomoc w znalezieniu zakwaterowania i pracy oraz koordynowała działania odbioru odzieży i żywności. Prowadziła całodobową telefoniczną pomoc przybyłym do Iławy uchodźcom. Tłumaczyła dokumenty medyczne dzieci, pomagała osobom z Ukrainy podczas nadawania numeru PESEL”.

Natomiast na początku grudnia 2022 r. otrzymała nagrodę burmistrza Iławy za szczególne osiągnięcia w działalności rzecz osób potrzebujących na gali Bratnia Dłoń. Wówczas wyróżniono ją za to, że z ogromnym zaangażowaniem służyła pomocą zarówno uchodźcom przyjeżdżającym do Iławy, jak i pracownikom Urzędu Miasta Iława. W każdej sytuacji, zarówno podczas wizyty w urzędzie, jak i u psychologa, wspierała uchodźców ukraińskich w załatwianiu różnych spraw. Była dla nich największą pomocą w trudnej sytuacji życiowej. Co ważne, swoje wsparcie oferowała całodobowo.

Na scenie kinoteatru „Pasja” stanęła tego dnia inna kobieta, Gabriela Czarniecka, która aktywnie pracuje w Stowarzyszeniu Federacji Opieki Społecznej od 2014 r. do dzisiaj. Działa także w stowarzyszeniu „Pokolenia” oraz „Iławscy Seniorzy”. Pomaga i opiekuje się osobami starszymi, z niepełnosprawnościami, wzmacnia je psychicznie, m.in. zabierając na spacery. Jako działaczka iławskiego PCK organizowała szkolenia pierwszej pomocy i opieki w szkołach.

Wraz z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci, oddział w Iławie, organizuje zbiórki żywności dla osób starszych, opiekę nad dziećmi oraz wspólne spędzanie czasu wolnego. — Owszem, jestem emerytką — mówi pani Gabriela, która wcześniej przez wiele lat była dyrektorką Miejskiego Przedszkola nr 1 w Iławie, a następnie przez 10 lat w PCK. Później jeszcze dwa lata spędziła w wolontariacie PCK. Od 25 lat jest też członkiem komisji mieszkaniowej. — Sporo tego, ale przynajmniej mam zajęcie. Ciągle dzwonią, ciągle coś chcą. I mnie się w ten sposób chce — tłumaczy.

Lubomira Żołądek została także najaktywniejszym wolontariuszem powiatu iławskiego
Fot. Edyta Kocyła-Pawłowska
Lubomira Żołądek została także najaktywniejszym wolontariuszem powiatu iławskiego

Jak mówi, jedna strona medalu to chęć niesienia pomocy. Ale z drugiej strony przecież każdemu jest lepiej, gdy się rusza, gdy jest aktywny. — Bardzo lubię przebywać wśród ludzi, a zwłaszcza wśród młodzieży. Od młodych ludzi można się wiele nauczyć. Choć wyszkoliłam z pierwszej pomocy wiele pokoleń, to nadal czuję się młodsza, niż mam to wpisane w papierach — śmieje się. — Byłam zażenowana, gdy się dowiedziałam, że mam tu otrzymać wyróżnienie. Że też akurat mnie wytypowali?

Pani Gabriela otrzymała nagrodę burmistrza Iławy za szczególne osiągnięcia w działalności rzecz osób niepełnosprawnych, takie samo wyróżnienie na tej samej gali otrzymała Maria Puchniarz. Jak mówi Monika Kowalska-Kastrau, pełnomocnik burmistrza do spraw osób starszych i niepełnosprawnych, pani Maria jest wyjątkowym człowiekiem, społecznikiem, niosącym pomoc każdej osobie, która zwróci się do niej o wsparcie. Wszystko, co robi, wynika z dobroci serca.

— Pani Maria od wielu lat wspiera osoby starsze, z niepełnosprawnościami, wychowanków rodzin zastępczych i placówek opiekuńczo-wychowawczych, osoby mające problemy z uzależnieniami. Jako wolontariusz wiele razy uczestniczyła w zbiórkach żywności oraz akcjach pomocowych.

Maria Puchniarz, mimo dawno osiągniętego wieku emerytalnego, pracuje na dziennym oddziale psychiatrycznym iławskiego szpitala.
— Całe życie pracowałam w dziedzinach pomocowych, na przykład w świetlicy terapeutycznej czy w domach pomocy społecznej. Uczestniczę w akcjach z dziećmi, z młodzieżą, w zbiórkach na przykład żywności. Uważam jednak, że najlepszą formą pomocy jest cicha pomoc — mówi.

Złotą statuetkę za całokształt pracy na rzecz osób niepełnosprawnych został wyróżniony Maciej Marciniak, który, jak mówią, potrafi znaleźć rozwiązanie w każdej trudnej sytuacji. Przez ponad 10 lat pełnił funkcję Komendanta Hufca ZHP, angażując swój wolny czas na wychowanie podopiecznych harcerzy, którym przekazywał swoją wielką wiedzę, wartości patriotyczne oraz empatię do drugiego człowieka.

Brał udział w różnych akcjach wolontarystycznych, między innymi: WOŚP, Świąteczna Zbiórka Żywności, Święta Państwowe, odwiedziny w Domu Pomocy Społecznej, Betlejemskie Światło Pokoju. Pan Maciej od wielu lat współpracuje z organizacjami pozarządowymi działającymi w obszarze osób starszych, z niepełnosprawnościami oraz z młodzieżą z różnych środowisk, oferując im swoją pomoc w podejmowanych inicjatywach.

Edyta Kocyła-Pawłowska

fot. 1-2 Edyta Kocyła-Pawłowska

fot.1 Lubomira Żołądek została najaktywniejszym wolontariuszem powiatu iławskiego

fot.2 Od lewej: Malwina Marciniak, która odebrała statuetkę w imieniu taty Macieja, Maria Puchniarz, Lubomira Żołądek oraz Gabriela Czarniecka