EUROPE DIRECT: Unijny Omnibus to silniejszy klient

2023-01-04 17:30:00(ost. akt: 2023-01-04 15:19:20)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

1 stycznia w życie weszła unijna dyrektywa Omnibus. To kolejny instrument dla ochrony konsumentów w UE: oznacza koniec ze sztucznymi obniżkami cen, koniec z nieuczciwymi praktykami sklepów i koniec z fałszywymi opiniami o sklepach i produktach.
Cel unijnej dyrektywy jest jeden: chronić klientów przed nieuczciwymi praktykami stosowanymi przez sprzedawców, w tym także sprzedawców na platformach sprzedażowych online, np. Allegro lub Amazon. Do najbardziej jaskrawych nieuczciwych praktyk — w szczególności promocji i obniżek, które obniżkami były jedynie z nazwy — dochodziło najczęściej w czasie tzw. Black Friday. To wtedy wielu sprzedawców podnosiło ceny swoich produktów, by obniżać je potem na pseudopromocjach. Ale Omnibus sprawdzi się nie tylko przy takiej okazji. Od 1 stycznia nowe prawo obowiązuje także w sklepach stacjonarnych, a nawet dla pokazów i wycieczek sprzedażowych.

Najważniejsze obowiązki sprzedawców

Dla sprzedawców najważniejsze zmiany wynikające z dyrektywy Omnibus obejmą m.in. obowiązek — w przypadku obniżki ceny lub promocji — informowania o wcześniejszej cenie. Jeśli sprzedawca zapewnia swoim klientom dostęp do opinii konsumentów o produktach — zmuszony jest też informować czy i w jaki sposób zapewnia, że publikowane recenzje pochodzą od konsumentów, którzy kupili określony produkt. Klient takiego sklepu musi mieć też możliwość sprawdzenia, czy opinie rzeczywiście pochodzą od konsumentów.

Sprzedawcy muszą też informować swoich klientów, czy prezentowana cena jest spersonalizowana na podstawie zautomatyzowanego podejmowania decyzji i profilowania, czy jednak nie. Muszą też stosować przepisy RODO i prawa ochrony konsumentów do umów o dostarczanie treści cyfrowych lub usług cyfrowych bez zapłaty przez konsumenta określonej kwoty pieniężnej, ale w zamian za jego dane osobowe.

Jeśli natomiast ktoś oferuje klientom towary, usługi lub treści cyfrowe za pośrednictwem internetowej platformy handlowej — właściciel tej platformy musi zadbać, by klient otrzymał jasną informację, czy ów oferujący jest przedsiębiorcą. Bo jeśli nie jest, klient jeszcze przed zakupem musi otrzymać informację, że w przypadku tych zakupów nie mają zastosowania prawa konsumenta wynikające z przepisów o ochronie konsumentów.

Tniemy… sztuczne obniżki cen!

Unia Europejska od lat uważnie przyglądała się praktykom sklepów w kontekście obniżek oferowanych towarów. Często — zbyt często! — było bowiem tak, że w ofercie pojawiały się fałszywe promocje: sprzedawca najpierw specjalnie podnosił ceny, by później mógł pojawić się całkiem spory rabat.

Tymczasem 1 stycznia 2023 r. Omnibus wprowadził wymóg, by — w przypadku obniżki ceny — widoczna była również najniższa cena tego towaru, która obowiązywała w ciągu poprzedzających 30 dni. Już dziś mówi się zatem o „trzeciej cenie”, bo na metce musi widnieć oryginalna cena, cena po obniżce, oraz ta trzecia: najniższa, za jaką można było nabyć ten towar w ciągu ostatnich 30 dni.
W przypadku towaru wprowadzonego do sprzedaży w terminie krótszym niż 30 dni sprzedawca ma obowiązek umieszczenia ceny, jaka obowiązywała od dnia wystawienia produktu na sprzedaż. Jednak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaznaczył, że przedsiębiorca, który zwyczajnie obniża cenę regularną, bez ogłaszania promocji lub wyprzedaży, już takiego obowiązku nie ma.

Fot. Zbigniew Woźniak

Zmiany w szukaniu

Dyrektywa Omnibus oznacza też zmianę zasad wyszukiwania produktów na platformach sprzedażowych. Od 1 stycznia sklepy internetowe muszą dokładnie i w jasny sposób informować o głównych parametrach, które zdecydowały, że w wyświetlanych wynikach wyszukiwania jeden produkt pojawił się wyżej niż inny, podobny. Dodatkowo w życie wejdzie także obowiązek wskazania płatnej reklamy lub umieszczenia informacji, że dany produkt uzyskał wyższe notowania w wyszukiwarce ze względu na dokonaną płatność.

Jeszcze więcej zmian

Omnibus to także zmiany dotyczące pokazów lub wycieczek połączonych ze sprzedażą. Ponieważ najczęstszymi gośćmi i ofiarami takich transakcji padali seniorzy, od 1 stycznia to oni podlegać będą większej ochronie. Do 30 dni wydłużono termin na odstąpienie od umowy zawartej podczas nieumówionej wizyty w domu konsumenta lub wycieczki, ale w przypadku pokazów nadal będzie to 14 dni. Warto również zaznaczyć, że zawarta w takiej sytuacji umowa — np. pożyczka, będzie nieważna i nie będzie wywoływać skutków dla konsumenta.
Dodatkowo Omnibus wprowadza też zakaz przyjmowania płatności przed upływem terminu na odstąpienie od umowy. On także dotyczy transakcji zawieranych podczas pokazu, wycieczki lub nieumówionej wizyty u konsumenta.
Unijna dyrektywa powinna ponadto ucieszyć amatorów biletów, którzy wejściówki na koncerty, wydarzenia kulturalne i sportowe nabywają w sieci. Od 1 stycznia przedsiębiorcy mają zakaz wykupywania za pośrednictwem botów, a następnie odsprzedawania ich po zawyżonych cenach, co w przypadku znanych artystów było po prostu plagą.

Koniec fałszywych opinii

1 stycznia weszła też zmiana dotycząca zasad publikowania opinii o sklepie lub produktach. Nowe prawo wprowadza zakaz umieszczania fałszywych oraz zniekształconych recenzji. A to oznacza koniec procederu zakupu przez sklepy pozytywnych opinii w sieci, co fałszywie zwiększało ich wiarygodność. Omnibus nakazuje, by każdy przedsiębiorca, który zapewnia dostęp do recenzji produktów, podawał informacje, w jaki sposób weryfikuje ich autentyczność, a także fakt, czy zamieszcza wszystkie opinie, czy tylko te pozytywne dla siebie.

Kary dla nieuczciwych

Dla wciąż nieuczciwych sprzedawców dyrektywa Omnibus wprowadza kary pieniężne w wysokości do 4 proc. rocznego obrotu podmiotu w państwie lub państwach członkowskich, w których doszło do naruszenia, lub do co najmniej 2 mln euro w przypadku braku informacji o obrocie. Państwa członkowskie, wdrażając dyrektywę, we własnym prawodawstwie mogą wprowadzać jeszcze wyższe grzywny.

Fot. Zbigniew Woźniak


Magdalena Maria Bukowiecka