Czas to pieniądz czyli jak zabezpieczyć się na przyszłość

2022-12-21 14:00:00(ost. akt: 2022-12-21 13:58:31)   Materiał partnera

Autor zdjęcia: Monthira - stock.adobe.com

W ostatnich latach systematycznie rośnie liczba Polaków, którzy decydują się dodatkowo odkładać część swoich oszczędności na emeryturę.
Ta grupa wciąż jednak nie jest zbyt liczna jak na 38-milionowy kraj. Bieżące wydatki niestety często wygrywają z przyszłymi potrzebami. Decyzję o tym, żeby rozpocząć budowanie kapitału, z którego będziemy mogli dodatkowo korzystać po zakończeniu aktywności zawodowej, odkładamy na później. Już w poprzednim stuleciu w filmie „Przeminęło z wiatrem” Scarlett O’Hara użyła słów: „Pomyślę o tym jutro”, które stały się symbolem ludzkiej skłonności do odkładania decyzji na przyszłość.

Jednym z najczęstszych powodów, dla których wybieramy bieżące potrzeby i nie myślimy o inwestowaniu na przyszłość, jest powszechne przekonanie, że pracując przez całe życie zawodowe, z pewnością uzbieramy wystarczający kapitał, który zabezpieczy nas na starość. Czy na pewno tak jest? Eksperci przewidują,
że choć nasze emerytury wypłacane w przyszłości z ZUS będą z pewnością rosły, to na pewno nie w taki sposób i nie tak szybko jak wynagrodzenia.

Potwierdzają to prognozy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z których wynika, że dzisiejsza średnia emerytura, stanowiąca 53% przeciętnego wynagrodzenia, już około roku 2040 będzie wynosić poniżej 40% średniego wynagrodzenia, przy założeniu utrzymania wieku emerytalnego na obecnym poziomie. Natomiast stopa zastąpienia (czyli wysokość emerytury w porównaniu do ostatniej pensji) może spaść nawet poniżej 20% do roku 2060. Warto przy tym zaznaczyć, że w 2022 roku przeciętna emerytura kobiet wyniosła 2128 zł brutto, a w przypadku mężczyzn 3184 zł brutto. W przyszłości wysokość emerytur może być relatywnie jeszcze niższa.

Jakie są tego powody? Przede wszystkim coraz dłużej żyjemy. Jeszcze w 1990 roku w Polsce żyło 1600 stulatków. Dzisiaj jest ich już ponad 2 razy więcej, a prognozy GUS wskazują, że do 2050 roku, będzie ich 13 razy więcej niż w 2020 roku.

Choć często powtarzamy sobie, że „nie dożyję do emerytury, więc po co odkładać”, statystyki mówią coś zupełnie odwrotnego. Okazuje się, że prawdopodobieństwo dożycia kobiet do 60. roku życia wynosi aż 94%, a spośród pań, które dożyją, co druga przeżyje na emeryturze 26 lat. W przypadku panów perspektywa dożycia do 65. roku życia wynosi 77%, a co drugi będzie cieszył się życiem na emeryturze jeszcze przez 19 lat.

Twarde dane, z którymi trudno polemizować, powinny nas skłonić do zmiany nastawienia Skoro już wiemy, że większość z nas dożyje do emerytury i spędzi na niej wiele lat, warto zadbać o swój standard życia na emeryturze, szczególnie jeśli chcielibyśmy na nią przejść na obecnych warunkach (60 lat dla kobiet /65 lat dla mężczyzn).

Sposobów na budowanie kapitału na przyszłość jest wiele. Od lat końcówka roku to okres, w którym obserwujemy duże zainteresowanie szczególnie dwoma rozwiązaniami, które przeznaczone są właśnie do gromadzenia środków na emeryturę, tj. Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) oraz Indywidualne Konto Emerytalne (IKE). Powodów, dla których coraz więcej Polaków decyduje się na odkładanie w tej formie jest wiele. Jednym z nich jest fakt, że są to rozwiązania dla każdego, nie wymagające specjalistycznej wiedzy.
Osoby, które zdecydują się odkładać pieniądze w IKZE, poza oczywistymi korzyściami płynącymi z odpowiednio budowanego kapitału na przyszłość, mogą również czerpać korzyści w trakcie inwestycji. To, co wyróżnia IKZE spośród wszystkich dostępnych rozwiązań emerytalnych na rynku, to możliwość skorzystania z ulgi podatkowej w każdym roku kalendarzowym, w którym dokonaliśmy wpłaty. Ponadto zostaniemy zwolnieni z 19% podatku dochodowego przy wypłacie po osiągnięciu wieku emerytalnego, spełniając warunki ustawy o IKE/IKZE (zamiast tego zapłacimy 10% podatek ryczałtowy). Mimo tych realnych korzyści wciąż niewielu Polaków korzysta z ulgi IKZE – w ostatnich latach zaledwie ok. 1% podatników odliczało wpłaty na IKZE od podstawy opodatkowania.

W przypadku IKE w momencie wypłaty zgromadzonych środków nie zapłacimy 19% podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatku Belki, dzięki czemu więcej pieniędzy zostanie w naszych portfelach. To, co jeszcze łączy obydwa konta, to również korzyść wynikająca z uprzywilejowanej formy dziedziczenia majątku przez dowolne osoby bez obowiązku odprowadzenia podatków od spadku i darowizn.
Chcąc zabezpieczyć siebie i bliskich na przyszłość, musimy dobrze się do tego przygotować. To od nas zależy, kiedy i czy zbudujemy sobie dodatkowy prywatny kapitał, dzięki któremu będziemy mogli bez trosk finansowych przeżyć jesień naszego życia. Znane powiedzenie mówi: „czas to pieniądz”. Nie odkładajmy decyzji na później. To na pewno nam się opłaci.

Krzysztof Zieńkowski
Dyrektor Regionalny Sprzedaży
PKO TFI


Jest to informacja reklamowa. Inwestowanie w fundusze wiąże się z ryzykiem. Przed podjęciem ostatecznych decyzji inwestycyjnych należy zapoznać się z prospektem informacyjnym danego funduszu oraz z dokumentem zawierającym kluczowe informacje dla inwestorów (KIID). Pełna treść noty prawnej znajduje się na stronie PKO TFI www.pkotfi.pl/nota-prawna/.