Strażacy uratowali krowę, która utknęła po szyję w bagnie w Ledze

2022-12-20 07:11:00(ost. akt: 2022-12-19 15:35:21)

Autor zdjęcia: OSP Chełchy

Strażacy uratowali krowę, która utknęła w bagnie na pastwisku w Ledze. Ugrzęzła tak głęboko, że nad powierzchnię błotnistej wody wystawała tylko głowa, grzbiet i ogon. Po wydobyciu na suchy teren, krowa o własnych siłach wróciła z właścicielem do obory.
Służby ratunkowe wezwał na pomoc starszy mężczyzna, właściciel zwierzęcia. Z jego relacji wynikało, że krowa była pojona na brzegu rzeki Legi. Miała spętane przednie nogi. Wracając na pastwisko, potknęła się i wpadła do bagna. Ugrzęzła tak głęboko, że nad powierzchnię błotnistej wody wystawała tylko głowa, grzbiet i ogon.

Na wezwanie przyjechali jako pierwsi strażacy z OSP Chełchy, a po nich zastęp z jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP z Ełku.

— Gdy na miejscu pojawili się pierwsi strażacy, właściciel podtrzymywał łeb krowy nad powierzchnią bagna — powiedział mł. asp. Hubert Zawistowski z ełckiej straży pożarnej.

Jak przekazał, strażacy dostali się w pobliże zwierzęcia w wodoszczelnych skafandrach i kamizelkach ratunkowych. Byli asekurowani linkami przez kolegów. Wykonali wokół krowy podkop i podłożyli jej pod brzuch drewniane żerdzie, żeby nie zapadła się głębiej w grzęzawisko. Potem wyciągnęli ją z błota za pomocą lin przywiązanych do rogów.

— Po wydobyciu na suchy teren, krowa o własnych siłach wróciła z właścicielem do obory — poinformował Zawistowski.

Fot. OSP Chełchy

Źródło: PAP
autor: Marcin Boguszewski