Uciekał autem, później pieszo. Pościg policji za młodym mieszkańcem powiatu olsztyńskiego

W piątek (16 grudnia) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o kolizji na obwodnicy Olsztyna. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 30-letni kierujący dostawczym mercedesem włączając się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w osobową toyotę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 30-latek ostatecznie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem w kwocie 1500 złotych. Na jego konto wpłynie także 10 punktów karnych.

W sobotę (17 grudnia) w nocy policyjni wywiadowcy na ul. Sielskiej zauważyli osobowego seata. Ich uwagę przykuł styl jazdy kierującego, który nie trzymał toru jazdy – zjeżdżał od prawej do lewej krawędzi jezdni. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej. Zaraz po podejściu do kierującego policjanci wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 44-latka ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że wracał z wigilii i zanim wsiadł za kierownicę auta, wypił alkohol. Policjanci zatrzymali 44-latkowi prawo jazdy. Wkrótce przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.

W niedzielę (18 grudnia) funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego na jednej z dróg w gminie Dobre Miasto postanowili zatrzymać do kontroli osobowe daewoo. Kierujący nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne wzywające go do zatrzymania się, wręcz przeciwnie – przyspieszył. Funkcjonariusze pojechali za nim. Mężczyzna kontynuował ucieczkę, a w pewnym momencie zatrzymał auto i próbował uciekać pieszo. Po podjętym pościgu kierujący został zatrzymany. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Badanie policyjnym alkomatem w jego organizmie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że mężczyzna w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, gdyż nie ma do tego uprawnień. 25-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za kierowanie autem bez uprawnień oraz na „podwójnym gazie”.