Cały dzień w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Czy tak powinna wyglądać świąteczna opieka medyczna?
2022-12-17 12:30:41(ost. akt: 2022-12-17 16:42:46)
Dlaczego rodzice z chorymi dziećmi muszą tak długo czekać na przyjęcie do lekarza? W szpitalu dziecięcym w Olsztynie działa nocna i świąteczna opieka medyczna. W weekend wizyta zajmuje długie godziny.
Skontaktowała się z nami czytelniczka, która musiała przyjechać do szpitala dziecięcego w sobotę. Tu działa tzw. nocna i świąteczna opieka medyczna. I tylko tu rodzic może przyjść z chorym dzieckiem, bo "normalne" przychodnie są zamknięte.
— Córka miała trudności z oddychaniem. Przyjechałam, bo potrzebowałam pomocy lekarza. Jej stan jednak nie wymagał wizyty w izbie przyjęć — opowiada pani Marzena z Olsztyna. — Gdy przyjechałam ok. godz. 12, w gabinecie był pacjent z numerem 18. Ja zarejestrowałam się i dostałam numer po pięćdziesiątce. Byłam w szoku, bo musiałam spędzić w szpitalu kilka godzin!
I dodaje: — Wizyta jednego pacjenta trwa ok. 20 minut. To dobrze, że nikt nie jest odhaczony i uzyskuje fachową pomoc. Ale czekanie nawet pięciu godzin na pomoc z chorym dzieckiem to jakiś koszmar. W międzyczasie lekarz odbywa jeszcze teleporady. Czy szpital zamiast jednego lekarza nie może zagwarantować chorym na przykład dwóch przyjmujących? Zwłaszcza w sezonie, kiedy choroby są na porządku dziennym? Dzieci są chore, męczą się, marudzą, a rodzice są na granicy cierpliwości. I wszyscy muszą siedzieć w tłumie.
Zapytamy o to szpital. Do tematu wrócimy.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
magda #3107609 19 gru 2022 10:33
Powinni wszystko sprywatyzować, wtedy kolejek by nie było. NFZ to twór który trwoni kasę!
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz