Gmina Ełk jak Las Vegas? Ogromna inwestycja lokalnych władz

Szalejące ceny energii spędzają sen z powiek wielu z nas. Coraz częściej jesteśmy zmuszeni do zaciskania pasa. Podobne problemy i wyzwania stoją przed samorządami. Te na wydatki na energię elektryczną muszą przeznaczyć kilkukrotnie więcej niż dotychczas. Muszą również szukać oszczędności. Niektóre samorządy decydują się nawet na gaszenie latarni w nocy. Ale nie wszystkie. Co więcej, niektóre planują rozbudowywać infrastrukturę. I to z dużym rozmachem.

Tomasz Osewski, wójt gminy Ełk, podpisał ze spółką Pollight umowę na zaprojektowanie, budowę i utrzymanie energooszczędnego oświetlenia drogowego typu LED w pasach dróg gminnych. Według zapisów w umowie, sporządzonej w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, wybudowanych zostanie blisko tysiąc nowych punktów świetlnych (słupy, wysięgniki) wraz z niezbędną infrastrukturą energetyczną z blisko 35 km linii zasilającej (okablowanie oraz skrzynki elektryczne) w 47 miejscowościach gminy Ełk.

— Realizacja tego przedsięwzięcia nie będzie tania, bo umowa opiewa na kwotę ponad 14,5 mln złotych, ale na pewno nie będziemy oszczędzać na bezpieczeństwie naszych mieszkańców — mówi Tomasz Osewski, wójt gminy Ełk. — Oczywiście jest to inwestycja rozłożona trochę w czasie, ale już mogę powiedzieć, że za kilka lat na drogach Gminy Ełk będzie jasno, jak – nie przymierzając – w Las Vegas.

To już kolejna inwestycja związana z oświetleniem ulicznym w ostatnich latach w gminie Ełk. W 2018 roku stare, zużywające mnóstwo energii lampy sodowe i rtęciowe zastąpiliśmy oprawami typu LED. Latarnie zostały wyposażone w urządzenia do inteligentnego sterowania oraz wdrożono system redukcji mocy, który obniża pobór energii, a jednocześnie pozwala zachować bezpieczeństwo na drogach i chodnikach.