PO apeluje o powołanie jednostki wojskowej w Kętrzynie
2022-11-30 18:00:00(ost. akt: 2022-11-30 19:29:54)
Działacze Platformy Obywatelskiej chcą utworzenia jednostki wojskowej w Kętrzynie. Z takim apelem zwrócą się do Ministra Obrony Narodowej.
Północna granica powiatu kętrzyńskiego to granica z Obwodem Kaliningradzkim. To również fragment zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. O bezpieczeństwo tego odcinka dba na co dzień Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej. Jednak zdaniem szefa kętrzyńskich struktur PO Zbigniewa Homzy powstanie jednostki wojskowej zwiększy poczucie bezpieczeństwa mieszkańców oraz uruchomi nowe miejsca pracy. Zwraca on też uwagę na fakt, że powiat kętrzyński jako jedyny z pięciu przylegających do granicy z Rosją nie posiada wojskowego zabezpieczenia.
- W czterech pozostałych znajdują się stacjonarne wojska, które mogą w każdej chwili zareagować i bronić swoich mieszkańców - mówi Zbigniew Homza. Przez powiat kętrzyński, a konkretnie przez gminy Barciany i Srokowo, przebiega ok. 30-kilometrowy odcinek graniczny. - Jest on niezabezpieczony przed agresją jeśli Ruscy chcieliby nas zaatakować - dodaje.
- W czterech pozostałych znajdują się stacjonarne wojska, które mogą w każdej chwili zareagować i bronić swoich mieszkańców - mówi Zbigniew Homza. Przez powiat kętrzyński, a konkretnie przez gminy Barciany i Srokowo, przebiega ok. 30-kilometrowy odcinek graniczny. - Jest on niezabezpieczony przed agresją jeśli Ruscy chcieliby nas zaatakować - dodaje.
Atutem Kętrzyna przemawiającym za utworzeniem jednostki jest infrastruktura. Zbigniew Homza wymienia tu linię kolejową, podkętrzyńskie lotnisko Wilamowo, oraz dwie szkoły ponadpodstawowe kształcące młodzież w kierunkach mundurowych.
Były minister obrony, obecnie poseł PO, Tomasz Siemoniak zadeklarował poparcie dla tej idei. Jednocześnie uspokaja mieszkańców, że takie działania nie musi być związane z konkretnymi działaniami wojennymi. - To jest mało prawdopodobne, żeby ktokolwiek w jakimkolwiek miejscu Polski wyprowadził uderzenie na nasz kraj, które nie byłoby wcześniej rozpoznane i nie zorganizowano by wcześniej odpowiednich sił. Na tym polegają tzw. plany ewentualnościowe NATO, żeby w razie czego w Kętrzynie czy w każdym innym miejscu pojawili się Polscy żołnierze i nasi sojusznicy, aby bronić każdego terytorium. Warto jednak mieć swoje jednostki wojskowe - twierdzi Siemoniak.
Apel w tej sprawie działacze kętrzyńskiej PO przedstawią Ministrowi Obrony Narodowej Mariuszowi Błaszczakowi.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez