1000 gmin ma już umowy na dostawę węgla

2022-11-24 18:20:00(ost. akt: 2022-11-23 15:48:57)

Autor zdjęcia: PAP

— Z około 1 tysiącem gmin mamy podpisane umowy na dostawy węgla — poinformował w poniedziałek wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. Zapewnił, że węgiel w punktach odbioru jest dla gmin zabezpieczony.
Jak mówił podczas briefingu Rabenda, rząd rozmawia z samorządami w sprawie dystrybucji węgla. — Dzisiaj możemy powiedzieć, że umowy, harmonogramy na dostawy ma w Polsce podpisanych, uzgodnionych około tysiąca gmin — powiedział.

— Mamy drugie tyle do podpisania. (…) Proces podpisywania umów – dla niektórych gmin skomplikowany – chcielibyśmy zamknąć do końca tygodnia. Dlatego dzisiaj, we współpracy z wojewodami prowadzimy szereg spotkań i konsultacji dla samorządowców. W 16 urzędach wojewódzkich są przedstawiciele naszych urzędów, przedstawiciele spółek. Można zadać pytanie, jeżeli są jakieś niejasności (…). Można się spotkać i wszystkie te rzeczy ustalić, nawet podpisać fizycznie umowy — poinformował Karol Rabenda.

— Liczymy, że te konsultacje pozwolą przyspieszyć nam proces i w przyszłym tygodniu z prawie wszystkimi gminami będziemy mieli ustalone warunki umów, dostaw i węgiel już będzie mógł płynąć (…) do gospodarstw domowych — zaznaczył.

— Węgla dostępnego dla samorządów mamy dostępną ilość. Zapotrzebowania, które zgłaszały samorządy przy podpisywaniu umów, są trochę niższe, bo wiemy, że nie wszyscy mieszkańcy złożyli wniosek o zapotrzebowanie. Tutaj gminy podchodzą do tego konserwatywnie – i dobrze, bo to jest proces, który chcemy, żeby przebiegał sprawnie i odpowiadał na realne zapotrzebowanie — podkreślił Rabenda. Zaznaczył, że: „nie ma potrzeby, żeby węgla na poziomie gmin gromadzić za dużo. Dysponujemy takimi zasobami, żeby przez cały okres grzewczy do gmin ten węgiel mógł trafiać systematycznie”.

Wiceminister pytany był o to, ile gmin zgłosiło zapotrzebowanie na węgiel i o jakich ilościach mowa. — Gmin, które się zarejestrowały, jest około 2300. Zapotrzebowanie zgłosiło ich 2200. (…) Jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na ten pierwszy okres, to jest około 1,5 mln ton — powiedział Rabenda.

Ustawa o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, gminy, spółki gminne i związki gminne zakłada, że mogą kupować węgiel od importerów za nie więcej niż 1,5 tys. zł za tonę. Gmina może sprzedawać węgiel mieszkańcom w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę. Węgiel w preferencyjnej cenie mogą kupić od samorządu osoby uprawnione do dodatku węglowego. Sprzedawcom tego węgla przysługują rekompensaty, których maksymalny limit na 2023 r. na 4,9 mld zł.

Źródło: PAP
Anna Bytniewska