Drogowcy szykują nam prezent na Gwiazdkę. Chodzi o drogi ekspresowe na Warmii i Mazurach

2022-11-24 10:20:34(ost. akt: 2022-11-23 15:26:26)
 Odcinek S5 Ornowo-Wirwajdy ma być udostępniony kierowcom pod koniec tego roku

Odcinek S5 Ornowo-Wirwajdy ma być udostępniony kierowcom pod koniec tego roku

Autor zdjęcia: GDDKiA

Drogowcy zapowiedzieli, że do końca roku ogłoszą przetargi na realizację sześciu odcinków dróg ekspresowych i jednej obwodnicy. Zgodnie z przewidywaniami wśród nich jest budowa drugiej jezdni S16 od Olsztyna do Biskupca, ale są też inne dobre wieści.
„Szesnastka” dobrze wygląda na mapie, gorzej już w naturze, bo tak naprawdę tylko odcinek od Biskupca do Borek Wielkich, gdzie są dwie jezdnie, spełnia standardy drogi ekspresowej. Niedługo to się zmieni. Potwierdziły się nasze informacje, że jeszcze w tym roku drogowcy ogłoszą przetarg na rozbudowę tego odcinka S16 do standardu ekspresówki.

GDDKiA zapowiedziała, że do końca roku ogłosi przetargi na realizację sześciu odcinków dróg ekspresowych i jednej obwodnicy w kraju o łącznej długości ok. 83,5 km. Zgodnie z naszymi przewidywaniami są dwa przetargi na dobudowę drugiej jezdni na dwóch odcinkach S16 na Warmii, pomiędzy węzłem Olsztyn Wschód i Barczewem (11,4 km) oraz dalej do Biskupca (18,2 km).

W tym przypadku radykalni ekolodzy nie powinni protestować, bo sami w swoich raportach wskazują, że budowa S16 na odcinku Olsztyn – Mrągowo jest zasadna. — Tu mamy ważną decyzję środowiskową — podkreśla Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Według planów budowa drugiej jezdni tego odcinka powinna się zacząć w 2024 roku, a zakończyć w 2026 roku. Obecnie trwa budowa „szesnastki ”od Borek Wielkich do Mrągowa. Nowy odcinek drogi o długości około 16 km, w tym ok. 13 km w ciągu S16, ma być gotowy w listopadzie przyszłego roku.

Co z „szesnastką” od Mrągowa do Ełku?


Tu niestety bez zmian. Drogowcy już prawie dwa lata czekają na decyzję środowiskową dla wybranego wariantu. Wniosek w tej sprawie złożyli bowiem jeszcze pod koniec grudnia 2020 roku. Kiedy RDOŚ wyda decyzję, tego nie wiadomo. Jak powiedziała nam Agata Moździerz, regionalna dyrektor ochrony środowiska w Olsztynie, będzie to nie wcześniej niż pod koniec pierwszego półrocza przyszłego roku.

Przypomnijmy, że RDOŚ przedłużyła drogowcom z 14 października do 16 grudnia termin na przedłożenie ujednoliconej wersji raportu oddziaływania na środowisko, bo było kilka aneksów do dokumentu. Zgodnie z planami droga przez Wielkie Jeziora Mazurskie miałaby być budowana w latach 2026-2028.

W rządowym programie jest też budowa S5 między Ostródą a Grudziądzem. Obecnie trwa budowa pierwszego odcinek S5 w naszym regionie Ornowo – Wirwajdy o długości 5,3 kilometra. Zgodnie z umową ma być oddany do użytku w maju 2023 roku. Ale drogowcy szykują nam prezent na Gwiazdkę.

— W drugiej połowie grudnia ma zostać oddana do użytku obwodnica Nowego Miasta Lubawskiego, jak też zgodnie z tym, co zadeklarował wykonawca, ma być przejezdna trasa główna S5 na odcinku Ornowo – Wirwajdy — dodaje Karol Głębocki.

Obwodnica Nowego Miasta Lubawskiego miała być oddana do użytku w sierpniu, ale choć była już prawie gotowa, to sprawę pokrzyżowało osunięcie się ziemi na odcinku ok. 150 metrów niemal na środku obwodnicy. Dlatego trzeba było wzmocnić grunt, wbijając 140 pali o długości 17 metrów, wykonać dodatkowe odwodnienie. Stąd poślizg.

Kiedy ruszy budowa całej S5 w naszym regionie?


Drogowcy wybrali firmę, która opracowuje studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe i ma uzyskać decyzję środowiskową dla około 90-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S5 między Ostródą a Grudziądzem. Są już wybrane dwa korytarze przebiegu drogi: jeden w okolicach Iławy i drugi w okolicach Nowego Miasta Lubawskiego i Lubawy. W pierwszej połowie przyszłego roku ma zostać wybrany wariant drogi. Zakończenie budowy planowane jest w roku 2032.
Szacowany czas przewidziany na prace przygotowawcze wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowych dla S5 to lata 2021-2028. Drogowcy zakładają, że zakończenie budowy nastąpi w 2032 roku.

To oczywiście możliwy harmonogram, bo czy tak będzie, zależy od tempa prac projektowych, od tego, czy będą protesty społeczne, oraz od tego, czy ostatecznie znajdą się pieniądze na tę inwestycję. A te są gigantyczne, bo koszt budowy drogi ekspresowej S5 pomiędzy Ostródą a Grudziądzem szacowany jest na ponad 5 mld zł.

Andrzej Mielnicki