Zapomnieli, jak się gra?

* Warmia Olsztyn – KPR Legionowo 21:41 (10:20)
Warmia: Makowski, Kaczmarczyk – Mucha 1, Reichel 1, Stępień 2, Safiejko, Laskowski 5, Szniter, Konkel 3, Sikorski, Zamełka 1, Skiba, Malewski 7.

Olsztynianie zaliczyli czwartą porażkę z rzędu w Lidze Centralnej. Wcześniej przegrywali kolejno z Zagłębiem Sosnowiec, Śląskiem Wrocław i Nielbą Wągrowiec.

Tyle tylko, że dotychczasowe spotkania Warmia przegrywała na styku. O porażce decydowały słabsze końcówki spotkania i przy odrobinie szczęścia można były te mecze wygrać. Tym razem tak jednak nie było. KPR przyjechał do Biskupca i brutalnie zweryfikował Warmię, obnażając wszystkie słabe strony olsztyńskiego zespołu.

Wściekły po meczu był Dariusz Molski, trener Warmii. – To jest straszna sprawa! – powiedział opiekun olsztyńskiego zespołu. – Przegrać można z każdym, i to z takim wynikiem, ale jeżeli podejmuje się walkę. My jednak zapomnieliśmy, jak się gra z dnia na dzień. Nie realizowaliśmy tego, nad czym pracowaliśmy cały tydzień. Nagle w trakcie meczu okazuje się, że z trzynastu zawodników tylko sześciu jest zdolnych do gry. To, co zrobiliśmy w tym meczu, to jest jeden wielki wstyd! Wiedzieliśmy, że rywal jest z najwyższej półki, ale nie można przegrać w takim stylu. To tylko źle o nas świadczy. Dlaczego nie mogliśmy podjąć z nimi walki? Co my jesteśmy inni?

Olsztyński szkoleniowiec dodał: – To jest nasza praca, z tego jesteśmy rozliczani. Nie można mówić o żadnej presji, bo to nie szkoła podstawowa. Fizycznie byli od nas silniejsi, ale to nie można raptem oddawać wszystkich piłek i popełniać same błędy. Zachowywaliśmy się, jakbyśmy zapomnieli grać w piłkę ręczną.
Już na początku spotkania kontuzji kostki doznał Michał Sikorski i być może wypadnie ze składu na najbliższe tygodnie. Cały czas okres rekonwalescencji przechodzi Mateusz Kopyciński. Z olsztyńskim zespołem trenuje jeden zawodnik, który niedawno skończył 18 lat, ale nie wiadomo, czy zostanie włączony do zespołu.
EM

* Inne wyniki 7. kolejki: Budnex Stal Gorzów – Olimpia Piekary Śląskie 27:22, AZS AWF Biała Podlaska – ORLEN Upstream SRS Przemyśl 35:26, Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź – Padwa Zamość 20:31, Autoinwest Żukowo – Handball Stal Mielec 27:30, MKS Wieluń – MKS Nielba Wągrowiec 31:26, Zagłębie Handball Team Sosnowiec – Śląsk Wrocław Handball 27:27.

PO 7 KOLEJKACH
1. Legionowo 20 224:164
2. AZS AWF 17 227:194
3. Stal M. 17 205:185
4. Wieluń 15 200:191
5. Piekary 13 211:194
6. Śląsk 13 217:209
7. Stal G. 12 186:170
8. Sosnowiec 8 196:210
9. Przemyśl 7 204:225
10. Żukowo 6 199:214
11. Warmia 6 192:209
12. Nielba 6 175:211
13. Anilana 4 180:212
14. Padwa 0 162:190

>>> W Gryfinie Szczypiorniak Olsztyn walczył o pierwsze punkty w tym sezonie. Po 30 minutach wszystko było jeszcze możliwe, bo olsztynianie przegrywali zaledwie 16:18. W drugiej połowie faworyci nie pozostawili jednak Szczypiorniakowi żadnych złudzeń i pewnie wygrali 40:25.
* Wyniki 6. kolejki I ligi: KS Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna – KSPR Kospel Gwardia Koszalin 31:25, SKF KPR Sparta Oborniki – KS Tytani Wejherowo 32:36, PGE KPR Gryfino – Szczypiorniak Olsztyn 40:25.

PO 6 KOLEJKACH
1. Sokół 5* 15 172:148
2. USAR 4 9 132:115
3. Jeziorak 5 9 153:137
4. Gwardia 4 9 130:121
5. Tytani 5 9 152:152
6. Gryfino 5 9 168:165
7. Grudziądz 4 6 128:128
8. Sparta 5 6 158:159
9. SMS I 3 0 90:105
10. Szczypiorniak 6 0 158:211
* liczba rozegranych meczów

>>> Wyniki 6. kolejki II ligi: MTS Kwidzyn – Wybrzeże Gdańsk 31:23, Jedynka Kodo Morąg – Fahrenherit Gdańsk 37:15, Handball Czersk – BSMS Bartoszyce 27:27, AZS UKW Bydgoszcz – Pogoń Handball Szczecin 40:40, Sambor Latocha Agropom Tczew – Szczypiorniak II Olsztyn 45:25.

PO 6 KOLEJKACH
1. AZS UKW 16 229:183
2. Sambor 15 222:159
3. Jedynka 15 201:156
4. Pogoń 14 207:185
5. SMS ZPRP II 12 160:140
6. MTS 9 179:157
7. BSMS 7 159:171
8. Wybrzeże 6 196:184
9. Czersk 5 176:181
10. AZS Gdańsk 3 149:189
11. Czarni 3 130:200
12. Szczypiorniak II 0 138:241