Posłowie sprawdzą Grzechotki i Bezledy
2022-11-06 14:04:14(ost. akt: 2022-11-06 14:32:43)
— We wtorek prezydium sejmowej komisji spraw wewnętrznych pojedzie na granicę z obwodem kaliningradzkim — poinformował szef komisji Wiesław Szczepański z Lewicy. Jak dodał, celem wizyty jest zapoznanie się z sytuacją na granicy oraz budową zapory.
Przewodniczący komisji administracji i spraw wewnętrznych poinformował, że prezydium otrzymało zgodę od marszałek Sejmu Elżbiety Witek na wyjazd i wizytację posterunków granicznych położonych wzdłuż granicy z obwodem kaliningradzkim.
— Spotkamy się z dowództwem warmińsko-mazurskiego oddziału Straży Granicznej na miejscu, odwiedzimy dwa przejścia graniczne-drogowe, czyli Grzechotki i Bezledy, a także zobaczymy jak wygląda "zielone przejście", gdzie nie ma posterunków granicznych — przekazał Szczepański. — Celem wizytacji jest zapoznanie się z sytuacją na granicy polsko-rosyjskiej oraz z tym, jak wyglądają ewentualne przygotowania Straży Granicznej do budowy perymetrii — dodał.
Wiceszef komisji Zdzisław Sipiera (PiS) podkreślił, że wyjazd jest istotny ze względu na sytuację za wschodnią granicą. — Jako komisja powinniśmy być na miejscu i zobaczyć, co się tam dzieje — powiedział. — Będziemy też przyglądać się inwestycji na granicy — dodał. — Nam chodziło także o to, żeby podjąć szybką decyzję i na prezydium był w tej sprawie konsensus — podkreślił.
Przypomnijmy, że w środę wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że podjął decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Prace już się rozpoczęły.
Budowa tymczasowej zapory rozpoczęła się w środę w okolicy Wisztyńca na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zapora o wysokości 2,5 m i szerokości 3 m ma powstać na całej długości granicy z Rosją. Zainstalowane mają być też urządzenia, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy. Budowa zapory elektronicznej ma ruszyć do końca roku.
Szef MON poinformował w ubiegłym tygodniu, że zdecydował o podjęciu działań dla wzmocnienia bezpieczeństwa na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim "poprzez uszczelnienie tej granicy" w związku z "niepokojącymi informacjami", że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Aby zapobiec przedostawaniu się nielegalnych migrantów z terenu Białorusi, pod koniec stycznia ruszyła budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej. Budowa bariery fizycznej (pięciometrowego płotu ze stalowych przęseł zwieńczonego drutem żyletkowym) na 186-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią zakończyła się latem. Budowa bariery elektronicznej trwa od czerwca. Rzeczniczka SG informowała PAP, że pierwsze odcinki perymetrii na polsko-białoruskiej granicy będą gotowe w pierwszej połowie listopada. Koszt całej zapory na tej granicy to ok. 1,6 mld zł. (PAP)
Grzegorz Bruszewski
— Spotkamy się z dowództwem warmińsko-mazurskiego oddziału Straży Granicznej na miejscu, odwiedzimy dwa przejścia graniczne-drogowe, czyli Grzechotki i Bezledy, a także zobaczymy jak wygląda "zielone przejście", gdzie nie ma posterunków granicznych — przekazał Szczepański. — Celem wizytacji jest zapoznanie się z sytuacją na granicy polsko-rosyjskiej oraz z tym, jak wyglądają ewentualne przygotowania Straży Granicznej do budowy perymetrii — dodał.
Wiceszef komisji Zdzisław Sipiera (PiS) podkreślił, że wyjazd jest istotny ze względu na sytuację za wschodnią granicą. — Jako komisja powinniśmy być na miejscu i zobaczyć, co się tam dzieje — powiedział. — Będziemy też przyglądać się inwestycji na granicy — dodał. — Nam chodziło także o to, żeby podjąć szybką decyzję i na prezydium był w tej sprawie konsensus — podkreślił.
Przypomnijmy, że w środę wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że podjął decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Prace już się rozpoczęły.
Budowa tymczasowej zapory rozpoczęła się w środę w okolicy Wisztyńca na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zapora o wysokości 2,5 m i szerokości 3 m ma powstać na całej długości granicy z Rosją. Zainstalowane mają być też urządzenia, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy. Budowa zapory elektronicznej ma ruszyć do końca roku.
Szef MON poinformował w ubiegłym tygodniu, że zdecydował o podjęciu działań dla wzmocnienia bezpieczeństwa na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim "poprzez uszczelnienie tej granicy" w związku z "niepokojącymi informacjami", że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Aby zapobiec przedostawaniu się nielegalnych migrantów z terenu Białorusi, pod koniec stycznia ruszyła budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej. Budowa bariery fizycznej (pięciometrowego płotu ze stalowych przęseł zwieńczonego drutem żyletkowym) na 186-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią zakończyła się latem. Budowa bariery elektronicznej trwa od czerwca. Rzeczniczka SG informowała PAP, że pierwsze odcinki perymetrii na polsko-białoruskiej granicy będą gotowe w pierwszej połowie listopada. Koszt całej zapory na tej granicy to ok. 1,6 mld zł. (PAP)
Grzegorz Bruszewski
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
josos #3106752 6 lis 2022 17:57
Migranci sami się wycofają się jak zobaczą jaki jest czas oczekiwania na odprawę na Bezledach. Nie trzeba zapór i drutów.
odpowiedz na ten komentarz