Żołnierze 16. Dywizji z Olsztyna wspierają jednostki inżynieryjne przy budowie zapory na granicy z Rosją

2022-11-03 13:49:41(ost. akt: 2022-11-03 13:52:11)

Autor zdjęcia: Mariusz Błaszczak/Twitter

Jednostkom inżynieryjnym, które realizują budowę tymczasowej zapory na granicy polsko-rosyjskiej, udzielają wsparcia żołnierze 16. Dywizji Zmechanizowanej - poinformował PAP w czwartek oficer prasowy tej dywizji por. Karol Frankowski.
W prace przy trwającej od środy budowie tymczasowej zapory zaangażowani są żołnierze 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego, 5. Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina, 2. Mazowieckiego Pułku Saperów z Kazunia oraz 15. Mazurskiego Batalionu Saperów z Orzysza, wchodzącego w skład 16. Dywizji - podały służby prasowe tej dywizji.

"To idzie szybko i sprawnie, ponieważ wszyscy ci żołnierze mają już doświadczenie w stawianiu wcześniej takiej samej tymczasowej zapory na granicy z Białorusią i wiedzą jak to robić" - powiedział PAP por. Frankowski.

Pierwszy odcinek tymczasowej zapory składającej się z trzech rzędów drutu ostrzowego powstaje od środy w okolicy Wisztyńca, przy trójstyku granic Polski, Rosji i Litwy. Docelowo ma ona powstać wzdłuż całej, liczącej 210 km, granicy z obwodem kaliningradzkim.


Przy pomocy niewielkiej koparki wykonywane są dziury w ziemi, w których wkładane są metalowe pręty. Następnie żołnierze, używając bosaków, umieszczają na nich zwoje concertiny.

W środę wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że podjął decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Przekazał, że będzie to zapora o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów. Jak zaznaczył, będą też prowadzone prace związane z założeniem urządzeń, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy.

Wicepremier mówił, że decyzje mają związek z z "niepokojącymi informacjami", że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.(PAP)