Mazury będą zagłębiem czystej energii

Zbliża się termin uruchomienia farmy fotowoltaicznej PV Wielbark koło Szczytna. To jedna z największych tego rodzaju inwestycji w Polsce. Na „farmie solarnej” zainstalowanych zostanie niemal 150 tysięcy paneli o łącznej mocy 62 MW.
Prąd z warmińsko-mazurskich promieni słonecznych ma popłynąć w 2023 roku po ukończeniu rozbudowy pobliskiego Głównego Punktu Zasilania.

— Zwiększanie potencjału w fotowoltaice to kolejny krok na drodze do skutecznej realizacji strategii ORLEN2030. Inwestycje w odnawialne źródła wytwarzania energii realizujemy wieloaspektowo, nie tylko poprzez budowę własnych obiektów, ale także poprzez nabywanie atrakcyjnych biznesowo aktywów. Docelowo ma dysponować mocą zainstalowaną ok. 62 MW, z czego ok. 54 MW posiada wsparcie w ramach aukcji OZE, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność tej inwestycji — mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Jak dodał, PV Wielbark to obecnie jedna z największych budowanych inwestycji fotowoltaicznych w Polsce.

— Na tę inwestycję patrzymy z punktu widzenia podatkowego — mówi Grzegorz Zapadka, burmistrz Wielbarka. — U nas są słabe gleby, to w większości szósta klasa, są one zwolnione z podatku. Natomiast z farmy będą realne przychody od przyszłego roku. To ważne, bo gmina potrzebuje sporych środków na inwestycje.
To nie jedyna inwestycja w ekologiczną energię w gminie Wielbark. Zielona, ekologiczna odmiana wodoru służącego jako paliwo prawdopodobnie będzie wytwarzana na terenie gminy Wielbark.

— Trwają zaawansowane rozmowy z inwestorem w tej sprawie. Gmina zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego, by inwestycja mogła być realizowana i mam nadzieję, że powstanie u nas wytwórnia wodoru zielonego, wykorzystywanego w transporcie, w przemyśle. To bardzo nowoczesna instalacja, która będzie się wiązała ze zwiększeniem podatków dla gminy, ale także – mam nadzieję – z rozwojem gminy, między innymi z nowymi miejscami pracy i przyciągnięciem wysoko wykwalifikowanych specjalistów — potwierdził burmistrz Zapadka.

Aby jednak wytwórnia paliwa przyszłości powstała, potrzeb dużo energii elektrycznej, a także wody. Podczas gdy tej ostatniej – jak podkreśla burmistrz Zapadka – nie brakuje i gmina ma jej pod dostatkiem, to nieco inaczej może być z prądem, którego ceny w ostatnim czasie szybują. Ale i na to inwestor ma gotowy plan. I nie chodzi tu o farmę fotowoltaiczną Orlenu.
— Prąd do wytwórni wodoru będzie pochodził z innej farmy fotowoltaicznej – mniejszej, która ma powstać przy inwestycji — wyjaśnił burmistrz.
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, wytwórnia wodoru zielonego w gminie Wielbark powstanie w ciągu około dwóch lat.

RAZ