20-letni mieszkaniec Olsztyna jechał prawie 200 km/h. Może teraz zapłacić 30 tys. zł kary

2022-10-28 09:39:46(ost. akt: 2022-10-28 10:47:52)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Niestosowanie się do ograniczeń prędkości może mieć dotkliwe konsekwencje. Przekonał się o tym kierowca osobowego peugeota, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 77 km/h. Z kolei 58-letni kierujący iveco postanowił wybrać się w podróż, mimo sądowego zakazu. Obaj ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem.
W środę (26 października) funkcjonariusze z grupy SPEED na S 51 zatrzymali do kontroli osobowego peugeota, którego kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Pomiar wideorejestratorem wykazał, że mężczyzna pędził z prędkością 197 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 km/h.

Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę i zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec Olsztyna. Jest to wykroczenie zagrożone mandatem karnym w kwocie 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Mężczyzna skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. 20-latkowi grozi kara grzywny w wysokości do 30 tysięcy złotych.

Tego samego dnia, policjanci zatrzymali kolejnego pirata drogowego. Na ul. Sielskiej zatrzymali pojazd marki Iveco, którego pasażer zlekceważył obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że 58-letni kierowca w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, gdyż ciąży na nim sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto auto, którym się poruszał, nie miało aktualnych badań technicznych oraz nie miał aktualnej polisy OC.