Kto chce kwestować?!

Stare olsztyńskie cmentarze i dawne nagrobki warto ratować, bo to nasza przeszłość i kultura. Zawsze. Nie wzięliśmy się przecież znikąd. Ktoś tu przed nami był, pracował, budował, żył… Miasto i miejsce, w którym mieszkamy, zawdzięczamy właśnie tym ludziom, którzy tu kiedyś żyli. Dlatego nekropolie tworzą pewną część całego obrazu kulturowego Olsztyna.

— Należy pamiętać, że mimo burzliwych kolei losu i wielu zniszczeń, na olsztyńskich nekropoliach zachowało się sporo zabytków i elementów sztuki cmentarnej, głównie z końca XIX w. Dlatego warto o nie dbać, ratować i przekazać w spadku kolejnym pokoleniom olsztynian — mówi Danuta Jamiołkowska.

Jak co roku Społeczny Komitet Ratowania Dawnych Cmentarzy na Warmii i Mazurach zwraca się zatem z gorącą prośbą do olsztyńskich dziennikarzy, ludzi nauki, kultury i wszystkich, którym los naszych zabytkowych nekropolii nie jest obojętny, o wzięcie udziału w tegorocznej kweście — jeśli nic w ostatniej chwili nie stanie na przeszkodzie, kwesta będzie już dziewiętnastą. Odbędzie się na cmentarzach przy ul. Poprzecznej i w Dywitach.

„Gazeta Olsztyńska” przyłącza się do tej szczytnej inicjatywy. Ktokolwiek chciałby wspomóc Komitet Ratowania Dawnych Cmentarzy na Warmii i Mazurach i 1 listopada pokwestować na rzecz ratowania zabytkowych olsztyńskich nekropoli — powinien zadzwonić pod numer 784-004-203. Tam uzyska wszelkie informacje i zgłosi chęć swojego udziału w kweście.

Ten zatrzymany w czasie kadr warto pielęgnować i zatrzymywać jak najdłużej. Zwłaszcza, że odnowione nagrobki prezentują się pięknie i wiele mówią nam o poprzednich mieszkańcach naszego miasta…