Z Kongresu Przyszłości wprost po zdrowe życie!

2022-10-21 10:04:44(ost. akt: 2022-11-03 14:35:45)
Konferencja "Zdrowe życie" w Lidzbarku Warmińskim

Konferencja "Zdrowe życie" w Lidzbarku Warmińskim

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

To był jeden z wielu — jak się wtedy wydawało — pomysłów, by zrobić coś dla dobra mieszkańców Warmii i Mazur, coś konkretnego z myślą o zdrowiu. A przy okazji zadbać o gospodarkę naszego regionu. Zaczęło się na IV Kongresie Przyszłości i… poszło. Dziś „Zdrowe życie” to osobny panel kolejnego Kongresu, temat wart osobnych konferencji i debat, ale też pomysł na nową inteligentną specjalizację naszego województwa!
Nie ma co mówić, mało jest w Polsce i — nie wahajmy się, by powiedzieć to wprost — także w Europie tak pięknych, czystych, a miejscami wręcz dziewiczych regionów, jak nasz! Warmia i Mazury nie bez kozery rymują się z „blisko natury” — bo rzeczywiście naturę mamy na wyciagnięcie ręki. Ale ponieważ do dobrego człowiek przyzwyczaja się bardzo szybko, my, mieszkańcy Warmii i Mazur, bardzo często tych walorów nie dostrzegamy. Ot, mamy je na wyciagnięcie ręki i już. A jednak mieszkaniec takiego Śląska czy okolic Krakowa doceni czystość i świeżość naszego powietrza zaraz po lądowaniu w Szymanach lub już na stacji Olsztyn Główny.

— W Lidzbarku Warmińskim całą infrastrukturę wokół uzdrowiska budujemy na bazie czterech kierunków rozwoju miasta. Jednym z nich jest turystyka, a zatem projekt „Zdrowe życie” doskonale wpisuje się w nasze plany rozwoju — potwierdzał 2 lata temu Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego. — Nowe inwestycje i doposażenie naszych obiektów uzdrowiskowych bardzo nam w tym pomoże. Mieszkańcy, ale też sportowcy i turyści zyskają i dodatkowe miejsca do diagnostyki i leczenia różnych schorzeń — bazę do dbania o zdrowie.
Nie inaczej mniej więcej w tym samym czasie pomyśleli w Górowie Iławeckim. — Mamy już sporo infrastruktury, wiele planowanych inwestycji jest już na wstępnym etapie realizacji, a przynajmniej zabezpieczone finansowanie, więc z projektem „Zdrowe życie” wiążemy naprawdę spore nadzieje — mówiła w czasie IV Kongresu Bożena Olszewska-Świtaj, wójt gminy Górowo Iławeckie.

Czy jednak nie strach, że ta natura i zieloność, wraz ze zwiększonym napływem turystów i kuracjuszy, ucierpi i po prostu w krótkim czasie przestanie być zielona?

— Raczej nie — odpowiada pani wójt. — Sam fakt, że dana miejscowość lub gmina wpisana jest na listę uzdrowisk, skutkuje paroma ograniczeniami, których nie wolno łamać. Chodzi przykładowo o określoną liczbę samochodów, jaka tam ma prawo wjechać, i o liczbę parkingów. Jest to obszar chroniony prawnie, ale i my sami zrobimy wszystko, by jak najdłużej zachować jego świeżość i naturalność, ale też specyfikę. A potem przekażemy go w nienaruszonym stanie kolejnym pokoleniom.

Perspektywy rozwoju


— Sektor produkcji medycznej i farmaceutycznej, usług medycznych i okołomedycznych (np. senioralnych czy terapeutycznych) — to jedna z najprężniej rozwijających się gałęzi globalnej gospodarki — mówił podczas V Kongresu Marek Karólewski, prezes Zarządu Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. w Olsztynie. — Warmia i Mazury mają wszelkie atuty, żeby z tego trendu skorzystać. Jest duża szansa, aby oprócz żeglarzy przyjeżdżali do nas także pacjenci i kuracjusze. Warunki są naprawdę sprzyjające.

— Po pierwsze, oprócz unikalnych warunków środowiskowych mamy także — o czym wciąż nie wszyscy wiedzą — potencjał czynników leczniczych: unikalny klimat, złoża borowin i termalnych wód solankowych. Unikalność nieskażonej przyrody jest naszym dużym atutem w rozwoju uzdrowisk — wyliczał prezes Karólewski. — Po drugie, Warmia i Mazury to ceniona marka turystyczna, która jest kojarzona głównie ze względu na jeziora i czyste środowisko. Dzięki promocji Mazury Cud Natury nasza rozpoznawalność wzrosła. Jak podaje raport PWC „Trendy w polskiej ochronie zdrowia 2017”, atrakcyjność turystyczna to czynnik wspierający usługi sektora medycznego. Po trzecie, trendy demograficzne, które wskazują na starzejące się społeczeństwo, a — co za tym idzie — zwiększony popyt między innymi na usługi lecznicze we wszystkich zakresach medycyny.
— Inteligentna specjalizacja, jaką mogłoby zostać „Zdrowe życie”, to nie tylko usługi lecznicze czy opiekuńcze, ale też nowe technologie medyczne, usługi telekomunikacyjne związane z medycyną, producenci i dystrybutorzy sprzętu medycznego czy podnoszącego jakość życia po zabiegach medycznych. Naprawdę mamy tu duży potencjał i powinniśmy się w tym kierunku rozwijać. W Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. stale nad tym pracujemy — niezmiennie deklaruje prezes Karólewski.

Biznes


Nie oszukujmy się — bez biznesu taki projekt jak „Zdrowe życie” nie ma szans. Dlatego od samego początku tak ważna była nasza współpraca i wsparcie firm z branży medycznej. Nawet tych najmniej oczywistych…

— Philips? Telewizor na mojej komodzie stoi z takim właśnie logo. Skąd tu raptem turystyka medyczna i w ogóle medycyna? — pytam przedstawiciela tej właśnie firmy.

— Bardzo dobre pytanie — mówił Tomasz Pilewicz, menadżer ds. marketingu biznesu w Philips Health Systems Polska. — Philips to przedsiębiorstwo, które bezustannie ewoluuje. W branżę zdrowotną inwestujemy już od 2010 r. Bo jest potrzebna i bardziej uzasadniona, nawet z punktu widzenia czysto biznesowego. Coraz więcej technologii rozwijanych w Philipsie dotyka obszaru kardiologii, onkologii, pulmonologii, opieki nad matką i dzieckiem. Mamy choćby diagnostykę precyzyjną — produkujemy urządzenia do rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, zdjęć rentgenowskich i angiografii do procedur sercowo-naczyniowych. Z kolei w obszarze informatyki klinicznej zajmujemy się też badaniem, zbieraniem i przetwarzaniem sygnałów życiowych pacjenta na odległość oraz elektroniczną dokumentacją medyczną. Co do samej turystyki medycznej i projektu, to z jednej strony nasza firma postrzegana jest jako inwestor, partner technologiczny i badawczo-rozwojowy, ale z drugiej — posiadamy technologie docelowo potrzebne właśnie turystom medycznym. Zatem dopasowanie tych dwóch konkretnie walorów sprawia, że zaangażowaliśmy się w projekt „Zdrowe życie”.

„Gazeta Olsztyńska” na zdrowie


Skąd udział Grupy WM, wydawcy „Gazety Olsztyńskiej”, „Dziennika Elbląskiego” oraz tygodników miejskich i wielu innych czasopism o naszym regionie w takim projekcie, jak „Zdrowe życie”?

Bo to my jesteśmy organizatorem już VI Kongresu Przyszłości. W tym roku temat jednego z paneli brzmi: Nowoczesna medycyna. Technologie w medycynie. Czyli znów — będziemy rozmawiać o przyszłości naszego regionu także w kontekście zdrowia i prozdrowotnych technologii, które mają wspierać nas i tzw. turystów medycznych. To dla nas ważny i dobry kierunek rozwoju. Choć ten projekt to przede wszystkim szansa dla naszych mieszkańców. Działamy dla ich zdrowia — to przecież nasi bliżsi lub dalsi krewni, znajomi, sąsiedzi, współpracownicy, a nawet i my sami. Wspieramy ochronę środowiska, ale i dbamy, by jak najdłużej ono zostało zielone. Staramy się pozyskiwać dla regionu nowych inwestorów, bo to oznacza pracę dla mieszkańców i zasobność ich portfeli. No i chcemy wydłużyć sezon turystyczny. Bo w Grupie WM uważamy, że to projekt, który przyniesie korzyść absolutnie wszystkim…!

Magdalena Maria Bukowiecka