Nasza historia. Miecz celtycki z Bońkowa Kościelnego

2022-10-18 08:30:00(ost. akt: 2022-10-18 08:39:39)
Obusieczny żelazny miecz celtycki bez części rękojeści i fragmentów pochwy, po konserwacji

Obusieczny żelazny miecz celtycki bez części rękojeści i fragmentów pochwy, po konserwacji

Autor zdjęcia: Zbiór własny autora

Jesienią 2017 roku rolnik Edward Wojtaś znalazł żelazny miecz podczas prac ornych na swoim polu w Bońkowie Kościelnym w gminie Radzanów. Historię tą przybliża dziś na łamach Nowego Kuriera Mławskiego Andrzej Grzymkowski.
Znalezisko pan Edward zgłosił do Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie. Wyjazd do Bońkowa Kościelnego pozwolił ustalić miejsce znalezienia. Właśnie przygotowywana była duża wystawa czasowa przedstawiająca skarby Zawkrza, czyli odkrycia pozyskane w trakcie badań terenowych przez archeologa Andrzeja Grzymkowskiego.

***
"Po wstępnej konserwacji miecz został pokazany na wystawie przedstawiającej 45 lat badań archeologicznych na Zawkrzu. W sierpniu 2018 roku za zgodą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Delegatura w Ciechanowie, przeprowadziłem archeologiczne ratownicze badania sondażowo - wykopaliskowe na nowo odkrytym starożytnym stanowisku w Bońkowie Kościelnym.

Grób ciałopalny obsypany stosem

Stanowisko zostało oznaczone jako nr 15 na arkuszu 41-59 według AZP. Udało nam się nawiązać do miejsca znalezienia żelaznego miecza celtyckiego sprzed dwóch tysięcy lat. Chcieliśmy sprawdzić zasięg występowania starożytnych obiektów związanych z dawnym osadnictwem. Założyliśmy wykopy sondażowe w południowo - zachodniej części stanowiska, tam gdzie został znaleziony miecz żelazny z pozostałościami żelaznej pochwy.

Sprawdziliśmy również teren powierzchniowo przy pomocy detektorów - wykrywaczy metali, dzięki pomocy członków Oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego w Mławie, który od 45 lat ma swoją siedzibę w Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej.

W wyniku tych działań znaleźliśmy ostrogę żelazną w warstwie darniowej i niżej rozorany zniszczony grób ciałopalny obsypany stosem z fragmentami czarnej ceramiki i spalonymi kośćmi ludzkimi (obiekt nr 8/18).

Nieco dalej została znaleziona wczesna brązowa zapinka z pierwszego wieku oraz pozostałości jamy ze śladami spalenizny, bez innego wyposażenia (obiekt nr 5/18). Zostały również odkryte pozostałości po jamach grobowych i gospodarczych, a także został znaleziony luźno tok żelazny (dolne okucie włóczni) prawdopodobnie z I wieku oraz dwie monety starożytne, spatynowane, tak zwane małe brązy, prawdopodobnie z III -IV wieku.

Osiem interesujących obiektów

Przebadaliśmy 120 m2 powierzchni. Odkryliśmy osiem obiektów w różnym stopniu zachowania, z reguły mocno zniszczonych. Wśród nich najciekawsze były:

— obiekt nr 1/2018, to jama bez materiału archeologicznego; obok od strony południowej znaleźliśmy część pochwy miecza; jest to nawiązanie do znaleziska miecza z fragmentami pochwy, z jesieni 2017 r.
— obiekt nr 5/2018, to jama o wypełnisku brunatno czarniawym bez materiału archeologicznego. Wyżej, w warstwie humusowej, została znaleziona nadtopiona zapinka z brązu, z ubytkami, typu A-236.
— obiekt nr 8/2018, to zniszczony, rozorany, grób ciałopalny obsypany stosem ze sporą ilością fragmentów ceramiki z czarnej popielnicy i spalonymi kośćmi ludzkimi. U góry w warstwie darniowej znaleźliśmy całą żelazną ostrogę częściowo pokrytą patyną ogniową. Obiekt pochodzi z pierwszej połowy pierwsze-go wieku.

Ekipa badawcza wspomagana przez wolontariuszy – członków oddziału PTN w Mławie (na zdjęciu poniżej, od lewej): archeolog Andrzej Grzymkowski, członkowie PTN: Zbigniew Żychowski i Grzegorz Grabowski, Paweł Bartoszewski informatyk, student Filip van der Sluis i Jan Golec członek PTN. Zdjęcie wykonała archeolog Katarzyna Chmielewska. W niektóre dni także obecni byli: Jerzy Łada członek O/PTN oraz art. rzeźbiarz Jacek Sumeradzki. Wszyscy wspomagali nas swoją pracą i technicznym sprzętem.

Badania przyniosły zamierzone rezultaty, czyli potwierdziliśmy obecność dawnego osadnictwa na polu rolnika Edwarda Wojtysia.
W pobliżu, na południe i wschód od badanego terenu znajdują się inne stanowiska archeologiczne związane ze starożytnym osadnictwem.

Przebadaliśmy 120 metrów kwadratowych powierzchni wyznaczonych działek. Wykonaliśmy odpowiednią dokumentację opisową, rysunkową i pomiarową, oraz ponad 140 zdjęć do sprawozdania dla WKZ, delegatura w Ciechanowie. Zdjęcia wykonali: archeolog Katarzyna Chmielewska, archeolog Andrzej Grzymkowski, a także Paweł Bartoszewski i Filip van der Sluis".

To obusieczny miecz żelazny celtycki

Co do znalezionego miecza, to jest to obusieczny miecz żelazny celtycki typu K.II, z ubytkami, z dzwonowatym jelcem, dużym fragmentem trzpienia rękojeści osobno.
Z pochwy zachował się fragment górnej części szyjki u wylotu pochwy zdobiony ornamentem roślinnym na powierzchni oraz dwa fragmenty ze środkowej części nie zdobione.

Całkowita długość miecza razem z trzpieniem rękojeści – 102 cm. Szerokość głowni 4,0 – 4,5cm; szerokość fragmentu pochwy – 5 cm.
Podobny miecz obusieczny został znaleziony w 1988r., w bogato wyposażonym zespole oznaczonym nr 20/88, w czasie badań terenowych prowadzonych przez Andrzeja Grzymkowskiego w Stupsku.

W opisie czytamy: "bogate wyposażenie dodatkowe, a mianowicie: miecz w pochwie esowato zgięty, grot włóczni zgięty o180 stopni, umbo z nita-mi odwrócone półkulistą kopułą do dołu, a w nim kości, nóż, zapinka typu K, tok (dolne, żelazne, okucie drzewca włóczni) oraz pęseta.

Miecz i długi grot włóczni były rytualnie zgięte, miecz podwójnie. Pochowany osobnik z bronią posiadał wysoki status społeczny, skoro jego grób został tak bogato wyposażony. Prawdopodobnie był naczelnikiem – przywódcą grupy osadniczej, zamieszkującej ten teren".

— Dziękuję kolegom archeologom z Uniwersytetu Warszawskiego i Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, a szczególnie dr. Andrzejowi Szeli z Wydziału Archeologii U.W. za konserwację, analizy fizyko-chemiczne i tomografię komputerową tego znaleziska sprzed dwóch tysięcy lat. Tym bardziej jest wdzięczny, że wykonali wszystkie prace gratis w ramach wieloletniej współpracy z autorem opracowania — napisał Andrzej Grzymkowski, członek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej.

Rolnik Edward Wojtaś z odkrytym mieczem w Sali Papieskiej na parterze muzeum. Z lewej strony Andrzej Grzymkowski, w środku Leszek Arent
Zbiór własny autora

Rolnik Edward Wojtaś z odkrytym mieczem w Sali Papieskiej na parterze muzeum. Z lewej strony Andrzej Grzymkowski, w środku Leszek Arent

Ekipa badawcza wspomagana przez wolontariuszy – członków oddziału PTN w Mławie, od lewej: archeolog Andrzej Grzymkowski, członkowie PTN: Zbigniew Żychowski i Grzegorz Grabowski, Paweł Bartoszewski informatyk, student Filip van der Sluis i Jan Golec członek PTN. Zdjęcie wykonała archeolog Katarzyna Chmielewska
Zbiór własny autora

Ekipa badawcza wspomagana przez wolontariuszy – członków oddziału PTN w Mławie, od lewej: archeolog Andrzej Grzymkowski, członkowie PTN: Zbigniew Żychowski i Grzegorz Grabowski, Paweł Bartoszewski informatyk, student Filip van der Sluis i Jan Golec członek PTN. Zdjęcie wykonała archeolog Katarzyna Chmielewska

Prace na polu rolnika Edwarda Wojtysia
Zbiór własny autora


Prace na polu rolnika Edwarda Wojtysia