Rolnicy z Kwika skazali krowy na męczarnie. Teraz skaże ich sąd

2022-10-12 14:50:10(ost. akt: 2022-10-12 15:21:16)

Autor zdjęcia: Materiały OTOZ Animals

19 sierpnia 2022 roku doszło do interwencji ratującej krowy, które były traktowane w bestialski sposób. Wiele z nich zmarło w męczarniach. 21 listopada rolnicy odpowiedzialni za znęcanie się nad zwierzętami staną przed sądem.
Oskarżeni Ewa P. i Wojciech P. prowadzili w jednej z miejscowości w gminie Pisz gospodarstwo rolne specjalizujące się w produkcji mleka. Według ustaleń prokuratora, oboje oskarżeni w okresie od września 2021 r. do 19 sierpnia 2022 r. znęcali się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 90 zwierzętami gospodarskimi – bydłem.

Traktowali zwierzęta w niehumanitarny sposób, nie zapewniając im opieki weterynaryjnej i pielęgnacyjnej. Utrzymywali je bez dostępu do odpowiedniej karmy i bez stałego dostępu do wody, w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa oraz w warunkach uniemożliwiający im odpoczynek. Następstwem szeregu zaniedbań ze strony oskarżonych była śmierć co najmniej 46 zwierząt, w tym cieląt.

Rozpoczęcie procesu Ewy P. i Wojciecha P. planowane jest na 21 listopada. Oskarżeni będą odpowiadali przed Sądem z wolnej stopy. Sąd Rejonowy w Piszu w dniu 11 października uchylił stosowane wobec oskarżonych tymczasowe aresztowanie i w jego miejsce zastosował dozór policji, połączony m.in. z zakazem kontaktowania się ze świadkami występującymi w tej sprawie.

W ocenie Sądu Rejonowego, w aktualnym stanie sprawy nie ma obaw, że oskarżeni mogą w jakikolwiek bezprawny sposób wpływać na dalszy tok postępowania. Sąd podkreślił przy tym, że areszt tymczasowy to nie kara za przestępstwo, ale środek zapobiegawczy, który powinien być stosowany wyjątkowo i tylko wtedy, gdy jest konieczny. Zdaniem Sądu, utrzymywanie tymczasowego aresztowania w sytuacji zgromadzenia wszystkich dowodów w sprawie, nie jest już konieczne.

Postanowienia o uchyleniu tymczasowego aresztowania nie są prawomocne.