Sąd nie umorzył sprawy Jarosława K., burmistrza Dobrego Miasta. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności

2022-10-05 08:15:04(ost. akt: 2022-10-05 15:45:18)
Sąd Rejonowy w Olsztynie

Sąd Rejonowy w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Sąd Rejonowy w Olsztynie nie uwzględnił wniosku obrony burmistrza Dobrego Miasta o umorzenie postępowania i skierował sprawę na rozprawę. Proces samorządowca ruszy 7 grudnia.
Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi burmistrzowi Dobrego Miasta Jarosławowi K. Chodzi o pismo urzędników do burmistrza i wiadomości Rady Miejskiej w sprawie podwyżek. Burmistrz też podpisał się pod tym pismem, ale miał również dopisać trzy inne nazwiska: swego zastępcy, sekretarza i skarbnika.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Olsztyn Północ, która postawiła burmistrzowi zarzut przekroczenia uprawnień oraz podrobienia dokumentu i skierowała akt oskarżenia do sądu. Wczoraj Sad Rejonowy w Olsztynie nie uwzględnił wniosku obrony burmistrza o umorzenie postępowania i skierował sprawę na rozprawę. Termin został wyznaczony na 7 grudnia.

Podczas postępowania burmistrz tłumaczył śledczym, że miał to zrobić za zgodą swoich trzech podwładnych. Jednak to był urzędowy dokument, dlatego usłyszał prokuratorski zarzut.

W rozmowie z nami burmistrz zapewniał, że absolutnie nie podpisał się za żadnego pracownika. Wpisał ich nazwiska na listę, tak jak swoje na dokumencie, który był kierowany do niego przez pracowników w sprawie podwyżek. Wpis jego nazwiska i trzech jego bezpośrednich podwładnych był wyrazem poparcia, jak również ich oczekiwań, co do podwyżki. Jak podkreślił, nie postawił żadnej parafki przy nazwisku, nie podpisał się za pracowników. A po drugie wpisu dokonał za ich zgodą i w ich obecności.


am