Policjanci zatrzymali go w centrum Olsztyna. Jechał skradzionym autem bez uprawnień i z promilami

2022-10-05 14:30:48(ost. akt: 2022-10-05 14:17:55)

Autor zdjęcia: KMP w Olsztynie

Jeden z mieszkańców Olsztyna pod koniec września zgłosił na policję kradzież auta. Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja w centrum Olsztyna bez uprawnień i z ponad 2 promilami. 32- latek tłumaczył, że wcale nie ukradł samochodu, a pożyczył go na kilka dni. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Pod koniec ubiegłego miesiąca (28 września) olsztyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży osobowego subaru zaparkowanego na jednym z parkingów na terenie miasta. Z relacji właściciela wynikało, że tego dnia mógł zgubić kluczyki od pojazdu. Pokrzywdzony wycenił wartość swojego auta na kwotę 18 tysięcy złotych.

Wyjaśnieniem okoliczności zajęli się funkcjonariusze z olsztyńskiej policji, którzy od razu wpadli na trop prowadzący do miejsca, gdzie może znajdować się skradzione auto.

W poniedziałek (3 października) funkcjonariusze zauważyli i zatrzymali wskazane auto do kontroli drogowej na jednej z ulic w centrum Olsztyna. Za kierownicą subaru siedział 32-letni mieszkaniec Olsztyna. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych potwierdziło się, że pojazd pochodzi z kradzieży, a mężczyzna w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, bo nie ma do tego uprawnień. Dodatkowo badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie 32-latka ponad 2 promile alkoholu.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. 32-latek tłumaczył policjantom, że nie chciał ukraść auta, a jedynie pożyczyć je na kilka dni. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. Skradziony pojazd wrócił już do prawowitego właściciela.