Polska 2050: studentów nie stać na studiowanie; tak źle nie było od '89 roku

2022-10-04 14:37:42(ost. akt: 2022-10-04 14:48:33)
studenci

studenci

Autor zdjęcia: pixabay.com

Studentów nie stać na studiowanie, ostatniego roku mieszkania do wynajęcia podrożały ok. 40 proc.; tak źle nie było od 1989 roku - podkreślają przedstawiciele Polski 2050. Młodzi ludzie powinni mieć równe szanse, by rozpocząć wymarzone studia i przygotowywać się do pracy zawodowej - mówili we wtorek.
Przed Bramą Główną Uniwersytetu Warszawskiego w Warszawie Polska 2050 Szymona Hołowni zorganizowała we wtorek briefing prasowy, w którym udział wzięli: wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko, przewodnicząca Koła Parlamentarnego Polski 2050 Hanna Gill-Piątek i przedstawiciele młodzieżowych struktur Polski 2050: Adam Gomoła oraz Ewelina Migacz.

Politycy podkreślili, że kryzys, który rozlewa się w Polsce, dotyka również studentów oraz uczelnie wyższe. Michał Kobosko ocenił, że tegoroczny rok akademicki jest narastającym kłębkiem problemów. Nawiązał do informacji, że studenci rezygnują z podejmowania lub kontynuowania nauki, ponieważ nie stać ich na utrzymanie. Jak mówił, pierwszy raz od 30 lat mamy sytuację, kiedy studentów nie stać na studiowanie z uwagi na wysokie koszty utrzymania. "Tak źle od '89 roku jeszcze nie było" - zaznaczył Kobosko.

Wiceprzewodniczący Polski 2050 zwrócił również uwagę na kłopoty, z jakimi borykają się uczelnie: wysokie opłaty, w tym za energię i ogrzewanie budynków sprawiają, że uczelnie rozważają plan częściowego przejścia do nauczania zdalnego w trakcie roku akademickiego. "To jest sytuacja kryzysowa i kryzysowy rok akademicki" - mówił.

"Ludzie, szczególnie młodzi, powinni mieć równe szanse, by rozpocząć wymarzone studia, rozszerzać swoją wiedzę i przygotowywać się do pracy zawodowej" - podkreślił. Jego zdaniem dzisiaj te szanse są ograniczane.

Hanna Gill-Piątek mówiła o sytuacji mieszkaniowej studentów, szczególnie tych, którzy przyjeżdżają do ośrodków akademickich z mniejszych miejscowości. "Mieszkania do wynajęcia podrożały od ostatniego roku 40 proc." - wskazała, dodając, że równocześnie w akademikach jest bardzo mało miejsc, które byłyby dla studentów dostępne cenowo.

Przekonywała, że polskim studentom należy się porządny program modernizacji i budowy akademików. Dodała, że takie akademiki mogłyby budować uczelnie w oparciu o mechanizm partnerstwa publiczno-prywatnego.

Posłanka poinformowała równocześnie, że Polska 2050 postuluje program budowy i modernizacji akademików ze wsparciem z funduszu dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego. "Fundusz dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego, z którego buduje się w Polsce mieszkania na wynajem - mogą z niego korzystać gminy, powiaty, organizacje pozarządowe, spółki miejskie - dlaczego nie uczelnie?" - pytała.

Adam Gomoła poinformował, że zgodnie z danymi publikowanymi w raporcie "Portfel Studenta 2022" przygotowanego przez Warszawski Instytut Bankowości we współpracy ze Związkiem Banków Polskich, w ciągu ostatniego roku średni koszt utrzymania się studenta wzrósł o ponad 430 zł., a w ciągu ostatnich sześciu lat wzrósł ponad dwukrotnie: z 1 574 zł w roku 2016 - do 3 177 zł w roku 2022. "Tak wygląda dzisiaj studencki bilans rządów PiS" - podkreślał. Dodał, że raport mówi również, iż obecnie już połowa studentów zamieszkuje u rodziny lub znajomych i podkreślał, że nie każdy student ma rodziny w dużych miastach, w których są ośrodki akademickie.

"Niestety pokolenie, które miało szanse zdobyć wykształcenie, teraz chce nam te szansę odebrać" - mówiła z kolei Ewelina Migacz. Podkreślała, że Polski nie stać na blokowanie możliwości wykształcenia społeczeństwa.

"Odpowiednio rozwinięta kolej, pozwalająca odejść od transportu indywidualnego oraz tania komunikacja publiczna zapewniona poprzez wprowadzenie jednolitego biletu na całą komunikację zbiorową, który kosztowałby 50 zł. - rozwiązuje wiele problemów polskiego społeczeństwa" - powiedziała.

Zwracała też uwagę na niebezpieczeństwa dotykające młodych ludzi wchodzących na rynek pracy, którzy - jak mówiła - stają się często ofiarami nadużyć. "Godne warunki ekonomiczne to konieczność dla godnego życia i wchodzenia w dorosłość z wiarą w siebie" - dodała. (PAP), Daria Kania