[ZDJĘCIA] Dach Uranii jest już prawie gotowy. Kluczowa dla Olsztyna inwestycja ciągle idzie naprzód

Olsztyńska hala widowiskowo-sportowa zmienia się niemal z każdym dniem. Nowa kopuła będzie niemal identyczna, jak ta historyczna. Będzie jednak o wiele bardziej wytrzymała, bowiem ta konstrukcja będzie utrzymywać całe, ważące ok. 80 ton, oprzyrządowanie podwieszone pod dachem - m.in. nagłośnienie, światła czy ogromny telebim.

Dach nowej hali jest już w pełni gotowy. Po ustawieniu stalowych przęseł, zamontowaniu do nich blachy trapezowej, czas na kolejne elementy. Obecnie trwa izolacja i ocieplanie dachu Uranii. Pojawiać się będą kolejne elementy poszycia dachu.

Mimo tego, że z ulicy budowa Uranii wygląda dobrze a hala niemalże rośnie z dnia na dzień, to główny wykonawca, firma Mirbud na poważne kłopoty. Jednym z nich są moce przerobowe, których brakuje z racji wojny w Ukrainie. Część pracowników po prostu wyjechała walczyć za swój kraj.

Globalny kryzys na rynku materiałów budowlanych bezpośrednio dotyka wykonawcę remontu Uranii. Dostawy są niepewne i często opóźnione. Problemem jest także ich koszt, cena niektórych elementów wzrosła kilkukrotnie. Jeśli wszystko byłoby ukończone na czas, to remont powinien się zakończyć w lutym 2023 roku, czyli za kilka miesięcy. Teraz już wiemy, że tak nie będzie. Termin oddania Uranii oddalił się o pół roku. Prace budowalne mają się tam zakończyć 23 sierpnia 2023 r.