Co stało się z gazociągami Nord Stream? Naimski: Poważne zagrożenie dla całej infrastruktury na dnie morskim

2022-09-29 08:38:49(ost. akt: 2022-09-29 08:42:31)

Autor zdjęcia: Fratria

„Celowe uszkodzenie gazociągów stanowi bardzo niebezpieczny precedens dla całej infrastruktury, która jest na dnie morskim” - mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Naimski, były sekretarz stanu w KPRM.
W dniu, kiedy w Polsce odbyła się uroczystość otwarcia Baltic Pipe, w znaczący sposób uniezależniającego nasz kraj od Rosji, media obiegła wiadomość o wycieku z gazociągów Nord Stream.

Do incydentu doszło w poniedziałek, a tezy na temat jego sprawców i przyczyn są różne. Najpopularniejszą jest ta, która mówi, że za wyciekami mogła stać sama Rosja, a uszkodzenie gazociągów było aktem sabotażu. Z drugiej strony są również polscy politycy - tacy jak Radosław Sikorski - którzy próbują sugerować, że za uszkodzeniem stoją Stany Zjednoczone.
O komentarz portal wPolityce.pl poprosił byłego ministra w KPRM Piotra Naimskiego.

— Przede wszystkim nie wiemy obecnie, co stało się z gazociągami Nord Stream — podkreśla nasz rozmówca.
— Sam również mogę powiedzieć tylko tyle, że celowe uszkodzenie gazociągów stanowi bardzo niebezpieczny precedens dla całej infrastruktury, która jest na dnie morskim. Zarówno gazowej, jak i telekomunikacyjnej, a także energetycznej — dodaje.

Rozmówca wPolityce.pl zastrzegł przy tym, że nie chciałby snuć dywagacji na temat przyczyn oraz sprawców wycieków z gazociągów.

Not. JJ


Logo portalu wpolityce.pl