Mrągowo przyciągnęło turystów
2022-10-03 08:00:00(ost. akt: 2022-10-02 09:28:12)
W 26 letnich mrągowskich imprezach wzięło udział ponad 82 tys. osób. Wydarzenia współtworzyło ponad tysiąc artystów i osób odpowiedzialnych za ich organizację. 5 największych festiwali transmitowały ogólnopolskie telewizje, które zgromadziły łącznie 6,4 mln widzów.
Festiwalowa promocja w social mediach dotarła do ponad 3,7 mln odbiorców. Bogata oferta letnich imprez w Mrągowie sprawiła, że do festiwalowego miasta przyjechało więcej turystów niż w roku poprzednim. Branża podsumowuje jednak sezon jako trudny ze względu na rosnące koszty oraz wymagających i oszczędnych gości.
— 2022 to kolejny rok, po pandemicznych latach, który ze względu na wojnę i galopującą inflację, był dla naszego miasta ogromnym wyzwaniem. Z perspektywy samorządu musieliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by do Mrągowa ściągnąć jak największą rzeszę turystów. Naszym atutem jest amfiteatr i świetne położenie na Mazurach. Ten sezon pokazał, że mimo trudności można i trzeba myśleć ambitnie. Cieszę się, że tak wielu turystów przyjechało do Mrągowa. Jak szacuje Biuro Festiwali, tylko na wydarzeniach w amfiteatrze zgromadziliśmy 46685 osób. Dzięki transmisji w ogólnopolskich telewizjach i informacjach w mediach społecznościowych z promocją Mrągowa dotarliśmy do ponad 10 mln odbiorców — ocenia Stanisław Bułajewski, Burmistrz Miasta Mrągowa.
Mrągowskie lato upłynęło pod znakiem dużych festiwali i wielu mniejszych imprez w przestrzeni miejskiej. 26 wydarzeń tworzących markę Festiwalowe Mrągowo. We współtworzenie kulturalnej oferty miasta zaangażowanych było ponad tysiąc artystów i osób odpowiedzialnych za organizację imprez.
— Zaoferowaliśmy w te wakacje wszystkie rodzaje muzyki. Przyjechało do Mrągowa bardzo wielu artystów, których staraliśmy się, w miarę możliwości, ugościć na najwyższym poziomie. Oferta kulturalna była bardzo bogata. Nasi mieszkańcy, turyści, okoliczni sąsiedzi mogli korzystać z naszych propozycji całymi rodzinami. W różnych miejscach miasta, przy różnej muzyce, przy propozycjach teatralnych, filmie i animacjach kulturalnych, mogli spędzać ciekawie u nas czas. Dużo było tańca przy okazji tych wydarzeń. Szczególnie w czasie Pikniku Country. Czuło się wtedy w Mrągowie bardzo dobrą energię. Ludzie tańczyli wtedy właściwie nieustannie. Potańcówka na deptaku zebrała rekordową liczbę osób. Tańczono też przy małym amfiteatrze, gdzie w tym roku również nie brakowało atrakcji — podsumowuje Agnieszka Michalska, dyrektor Mrągowskiego Centrum Kultury.
Legendarny festiwal w mieście nad Czosem to sztandarowy produkt marki Festiwalowe Mrągowo. Tegoroczna edycja wydarzenia pokazuje, że muzyka country małymi kroczkami wraca do łask. — Na sukces tegorocznego Pikniku Country w Mrągowie miały wpływ dwa elementy: symbioza wydarzeń w przestrzeni miejskiej z koncertami w festiwalowym amfiteatrze nad jeziorem Czos. Piknikowe przedsięwzięcia organizowane przez Mrągowskie Centrum Kultury były przedsmakiem kulminacyjnych imprez, które odbywały się wieczorem. Również taneczna formuła wydarzenia stała się magnesem przyciągającym turystów na Piknik Country — wskazuje Krzysztof Majkowski, producent legendarnego festiwalu w Mrągowie.
Zadowolony jest również producent Festiwalu Weselnych Przebojów. — Dwudniowy, rozrywkowy format bardzo dobrze przyjął się w Mrągowie. Formuła zaślubin oraz występy czołowych artystów polskiej sceny muzycznej przypadła do gustu mieszkańcom Mrągowa i okolic oraz turystom odwiedzającym latem Mazury — wskazuje Błażej Gajowniczek z World Media.
— Amfiteatr wielokrotnie pękał w szwach. Kabaret i Weselne Przeboje przyciągają ludzi jak magnes. Jednak oferta koncertowa była o wiele bogatsza.— dodaje Agnieszka Michalska. — Osobiście bardzo się cieszę, że udało się, mimo że w małym zakresie ze względu na sytuację na świecie i małe finansowanie, zrealizować Koncert Galowy Festiwalu Kultury Kresowej dla Pokoju. Ten festiwal polskiego folkloru to również nasz skarb i bardzo powinniśmy o niego dbać. Przyjeżdża wystąpić na nim wielu wspaniałych młodych ludzi, którzy chcą kultywować piękno naszej tradycji. Włożyliśmy w ten festiwal wraz z artystami bardzo dużo serca i publiczność to poczuła przepięknie. To wartościowy sukces. Chciałabym również by stałym punktem sezonu letniego w Mrągowie stał się występ teatru ulicznego. Na zakończenie sezonu to wydarzenie na Placu Piłsudskiego zgromadziło bardzo wiele osób. To było udane zakończenie lata artystycznego. Dlatego satysfakcja jest duża i zapał do dalszej pracy.
Producenci zgodnie podkreślają, że w tym roku na organizację festiwali istotny wpływ miały wysokie koszty (m.in. energia, artyści, noclegi) rosnące niewspółmiernie do inflacji. A branża eventowa nie podniosła się jeszcze po lockdownach związanych z koronawirusem.
Sezon trudny, ale z pozytywnymi komentarzami branży turystycznej
Wprawdzie do Mrągowa wciąż nie przyjechało tylu turystów, ile przed pandemią, ale ruch turystyczny pomału się odradza. — Po dwóch latach ograniczeń związanych z koronawirusem liczba gości, którzy w tym roku odwiedzili informację turystyczną w Mrągowie stanowi połowę odwiedzających punkt w 2019 roku. W stosunku do roku poprzedniego jest to blisko 8 proc. wzrost gości. Tegoroczny sezon to również powrót turystów z zagranicy — wskazuje Informacja Turystyczna działająca w Urzędzie Miejskim w Mrągowie.
Mimo że sezon rozkręcał się zdecydowanie dłużej niż zwykle, to ostatecznie hotelarze są zadowoleni z frekwencji. — Jeśli chodzi o obłożenie, to sierpień był zdecydowanie lepszym miesiącem. Dominowały pobyty tygodniowe rodzin z dziećmi lub weekendowe w związku z imprezami w mieście — ocenia Joanna Kowalczuk z Hotelu Anek.
Z liczby turystów zadowolony jest również Dominik Tarnowski, kierownik Muzeum Warmii i Mazur oddział w Mrągowie. — Sezon wakacyjny 2022 w Muzeum w Mrągowie pod względem frekwencyjnym był najlepszy w historii naszego Oddziału. W tym roku więcej gości odwiedziło nas w lipcu, a nie w sierpniu jak w roku poprzednim. Wyraźnie widać tu zależność od warunków pogodowych (red. upały w sierpniu).
Na sprzyjającą wakacyjnym wyjazdom aurę na Mazurach wskazuje również Natalia Kurman, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Hotelu Mrągowo Resort & SPA. — Sezon uważamy za udany, nie licząc początku wakacji, ponieważ był to bardzo niepewny okres. Szczyt rezerwacji osiągnęliśmy w połowie lipca i tendencja utrzymała się do połowy sierpnia. Niemniej jednak pogoda sprzyjała wakacyjnym wyjazdom i rezerwacji przybywało z dnia na dzień. Dzięki cotygodniowym wydarzeniom oferowanym przez Festiwalowe Mrągowo nasi goście nie mogli się nudzić. Zaobserwowaliśmy tendencję skrócenia pobytów, znaczna część osób przyjeżdżała na wypoczynek powiązany bezpośrednio z uczestnictwem w weekendowych festiwalach, koncertach.
— Ładna pogoda trwająca do końca sierpnia wydłużyła sezon. Z reguły kończył się on po 15 sierpnia, w tym roku do końca wakacji odwiedzali nas turyści — ocenia Sławomir Trzeciakiewicz, właściciel Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie.
Nie tylko pogoda miała wpływ na tegoroczny sezon turystyczny.
— Turyści zaczęli mocno oszczędzać — dodaje Sławomir Trzeciakiewicz. — W tym roku w Muzeum było zdecydowanie mniej gości niż w poprzednim sezonie. Mniejsze było też zainteresowanie dodatkowo płatnymi przejażdżkami pojazdami wojskowymi. Pierwszy raz też spotkaliśmy się, z tym, że turyści odchodzą od kasy po usłyszeniu cen biletów - takie sytuacje miały w tym sezonie miejsce wiele razy i pokazują, że ludzie mocno ograniczają wydatki.
— Turyści zaczęli mocno oszczędzać — dodaje Sławomir Trzeciakiewicz. — W tym roku w Muzeum było zdecydowanie mniej gości niż w poprzednim sezonie. Mniejsze było też zainteresowanie dodatkowo płatnymi przejażdżkami pojazdami wojskowymi. Pierwszy raz też spotkaliśmy się, z tym, że turyści odchodzą od kasy po usłyszeniu cen biletów - takie sytuacje miały w tym sezonie miejsce wiele razy i pokazują, że ludzie mocno ograniczają wydatki.
— Patrząc z perspektywy przedsiębiorstwa, był to ciężki okres pod względem nieustannie rosnących kosztów — podsumowuje Natalia Kurman.
Na słabszy sezon niż w latach poprzednich wskazują również mrągowscy właściciele punktów gastronomicznych. — Sezon był średni. Ambicje mieliśmy większe, niż udało nam się zrealizować. W tym roku, w nowej lokalizacji odwiedzali nas bardzo wymagający goście — wskazuje Patryk Schubert, właściciel restauracji Łapa Niedźwiedzia Kuchnia & Pub.
Turyści, którzy w tym roku odwiedzili działającą siedem dni w tygodniu Informację Turystyczną w Mrągowie, podobnie jak w latach poprzednich najczęściej pytali o atrakcje turystyczne miasta i okolic, szlaki rowerowe oraz mrągowskie festiwale. Dodatkowym magnesem przyciągającym turystów był Szlak Maślanki Mrągowskiej, nowy szlak kulinarny Mazur.
— Cieszę się, że mimo różnych trudności i wyzwań udało nam się z sukcesem niemal w 100% zrealizować założony plan na tegoroczne festiwalowe lato w Mrągowie. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w rozwój marki Festiwalowe Mrągowo, zarówno producentom, pracownikom Mrągowskiego Centrum Kultury z panią dyrektor Agnieszką Michalską na czele, ale także mieszkańcom, jak i turystom, którzy pozytywnie odpowiedzieli na naszą ofertę — mówi burmistrz Stanisław Bułajewski.
Arkadiusz Kamil Mierkowski
Arkadiusz Kamil Mierkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez